Najnowsze dane wskazują na realne załamanie południowokoreańskiego eksportu. Sprzedaż zagraniczna tego azjatyckiego kraju spadłą w pierwszych 20 dniach października aż o 19,5 proc. w ujęciu rocznym. We wrześniu eksport zmniejszył się natomiast o niemal 12 proc.

Dodatkowo kraj notuje spadek inwestycji i konsumpcji, które wraz z pikującym eksportem zmniejszają wzrost gospodarczy Korei – według szacunków banku centralnego - w tym roku o 0,4 pkt. proc.
Sprzedaż do Chin w pierwszych trzech tygodniach października spadła o 20 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2018 r. zaś do Stanów Zjednoczonych zmniejszyła się o 17,4 proc., a do Unii Europejskiej aż o 36,6 proc.
Mamy do czynienia z praktycznie „grobową sytuacją”, która poważnie zagraża naszej gospodarce – powiedział Moon w przemówieniu w parlamencie. Odkąd Moon objął urząd w 2017 r. tempo wzrostu południowokoreańskiej gospodarki wykazuje spadkową tendencję. Prognozy zakładają, że w 2019 r. obniży się do około 2 proc., co byłoby najniższą wartością od ostatniego kryzysu gospodarczego.
We wtorkowym wystąpieniu Moon wezwał parlament do zatwierdzenia propozycji budżetu na 2020 r., co zwiększy wydatki o 9,3 proc. w stosunku do tegorocznego planu.