
Według resortu skarbu, o ile pierwsza połowa 2022 r. okazała się nadspodziewanie udana, z 1,1-proc. wzrostem PKB w II kw. w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami, o tyle już III kwartał miał stać pod znakiem spadku, który przedłuży się przynajmniej do końca pierwszego kwartału 2023 r.
Projekcja ministerstwa nie podaje szczegółowych kwot. Podano jedynie, że należy oczekiwać nieco ujemnych odczytów PKB zarówno w trzecim, jak i czwartym kwartale, obciążonych spadkami w sektorze przemysłowym.
Obniżona przy tym została prognoza przyszłorocznego wzrostu PKB do 0,6 proc. z 2,4 proc. projekcji z kwietnia.