W najbliższych dniach zarząd Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) przedstawi rekomendację dotyczącą dywidendy. Giełda unika za to deklaracji dotyczących terminu przedstawienia nowej strategii.
- Na pewno dużo naszych inicjatyw będzie wychodziło naprzeciw temu, czego oczekują inwestorzy indywidualni – zapewnia jednak Tomasz Bardziłowski, od niedawna prezes GPW.
Z jego wypowiedzi wynika jednak, że GPW liczy głównie na pojawienie się nowych spółek, które przyciągnie dobra koniunktura na parkiecie, oraz państwo, które przygotuje wreszcie regulacje pozwalające na pojawienie się polskich REIT-ów.
Sama GPW chce popracować nad zwiększeniem oferty ETF-ów.
- Myślimy o dwóch kanałach rozwoju. Pierwszy to oczywiście te ETF-y, które są na naszym rynku głównym. Mamy dwóch emitentów takich ETF-ów i będziemy iść a w kierunku pozyskania kolejnych produktów i emitentów. Drugi możliwy kanał rozwoju to wykorzystanie rynku GlobalConnect. Sprawdzamy, na ile przez jego mechanizmy można zaoferować ETF-y zagraniczne, którymi najczęściej obraca się na rynkach międzynarodowych. Przed nami okres wytężonej pracy w tych dwóch obszarach i pewnie wkrótce zauważymy efekty w postaci nowych produktów – mówi Izabela Olszewska, członkini zarządu GPW.
W listopadzie 2023 r. GPW zapowiadała już wprowadzenie na GlobalConnect spółek amerykańskich. Skończyło się na Tesli.
Poza Teslą na GlobalConnect notowanych jest 15 spółek z Europy Zachodniej. Wszystkie są kwotowane w złotych, bez pytania o zgodę samych emitentów. Odpowiada za to wprowadzający animator rynku, jakim jest Santander Bank Polska. Obroty na rynku uruchomionym w listopadzie 2022 r. są jednak znikome. W I kwartale 2024 r. nie osiągnęły nawet 4 mln zł.
- Jeżeli chodzi o rynek GlobalConnect, to rzeczywiście rozwija się on wolniej niż początkowo zakładaliśmy – przyznaje Izabela Olszewska.
Rynek praktycznie nie zareagował na wyniki pierwszego kwartału 2024 r. przedstawione przez GPW. Po wzroście o 5,3 proc. rok do roku spółka osiągnęła w nim rekordowe skonsolidowane kwartalne przychody w wysokości 118,2 mln zł. Stało się to głównie za sprawą samej GPW, bo przychody Towarowej Giełdy Energii skurczyły się. Ponadto koszty operacyjne całej grupy wzrosły o 9,5 proc. r/r. W efekcie zysk operacyjny i EBITDA spadły o 9 i 8,8 proc. do – odpowiednio – 24,2 oraz 31,8 mln zł. Zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej osiągnął 27,2 mln zł, a więc 2,1 proc. więcej niż w pierwszym kwartale 2023 r. Stało się to jednak głównie za sprawą udziału w zyskach Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, w którym GPW ma jedną trzecią udziałów.