1,08 mld zł wyniosła w styczniu 2024 r. średnia sesyjna wartość obrotów akcjami na rynku głównym Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, o 14,2 proc. mniej niż rok wcześniej. W całym miesiącu obroty sesyjne spadły mniej — o 10,1 proc., ale średnia sesyjna uwzględnia liczbę dni roboczych, która może się różnić w poszczególnych latach.
Miesięczne obroty na NewConnect spadły jeszcze bardziej niż na rynku głównym — aż o jedną trzecią. Należy jednak pamiętać, że są zupełnie nieporównywalne. W ciągu całego stycznia 2024 r. z rąk do rąk przeszły tam akcje o wartości 150,7 mln zł. Handel na NewConnect musiałby więc trwać z taką intensywnością pół roku, żeby wartościowo zbliżyć się do jednej sesji na rynku głównym.
Większe obroty sesyjne niż na NewConnect są na obligacyjnym rynku Catalyst. W styczniu 2024 r. wyniosły 436,7 mln zł, co oznacza spadek o 0,6 proc. w stosunku do stycznia 2023 r.
O jedną czwartą spadły rok do roku obroty certyfikatami strukturyzowanymi. W pierwszym miesiącu 2024 r. wyniosły 170,8 mln zł. Wciąż były jednak większe od ETF-ów, które niemal 12-procentowy wzrost rynku podciągnął do 121,3 mln zł w ciągu całego miesiąca.
Obrót kontraktami indeksowymi (głównie na WIG20) spadł w styczniu o 7,5 proc., zarazem jednak o 40,6 proc. wzrosła liczba otwartych pozycji. W przypadku kontraktów akcyjnych wolumen miesięcznego obrotu spadł o 27,4 proc. przy wzroście liczby otwartych pozycji jedynie o 7,3 proc. O 16,6 proc. wzrosła natomiast liczba otwartych pozycji na rynku futures walutowych, obrót nimi zwiększył się aż o 63 proc. Kontrakty walutowe nie dość, że mają jednak mniejszą wartość od indeksowych to jeszcze, mimo wzrostu obrotów, są wyraźnie mniej popularne. Ponad 60-procentowy wzrost obrotów oznacza w liczbach bezwzględnych zawarcie transakcji na 321 tys. kontraktów, podczas gdy kilkuprocentowy spadek zainteresowania futures indeksowymi zepchnął ten rynek do 640 tys. kontraktów.