Chodzi o działkę przy ul. 29 Listopada w Warszawie. Jej użytkowanie wieczyste zostało przez Griffina przejęte jako zabezpieczenie przeterminowanego kredytu udzielonego spółce Parkview Terrace. Poprzedni właściciel wyburzył stojący na tej działce budynek XIX-wiecznych koszar. Sąd uznał to za naruszenie umowy użytkowania wieczystego i w czerwcu odebrał działkę Griffinowi. Inwestor uważa, że niesłusznie, bo miasto samo zobowiązywało się do przedłużenia terminu zabudowania działki, a sam rozebrany budynek nie był pod ochroną konserwatora.
Griffin wchodzi w spór, powołując się na umowę w sprawie popierania i wzajemnej ochronie inwestycji Polski z Królestwem Belgii i Wielkim Księstwem Luksemburga, w którym zarejestrowane są fundusze tworzące Griffin Group. Strony mają teraz sześć miesięcy na polubowne rozwiązanie problemu.
– Zgodnie z zapisami tej umowy, inwestycje podlegają ochronie przed wywłaszczeniem i innymi środkami bezpośredniego lub pośredniego pozbawienia własności. Jeśli takowe nastąpi, inwestor powinien otrzymać odszkodowanie odpowiadające realnej wartości danego projektu . Skutkiem działań Urzędu Miasta st. Warszawy i polskiego prawodawstwa może być niezgodne z zobowiązaniami międzynarodowymi Polski pozbawienie Griffin Group inwestycji bez stosownej rekompensaty – mówi mec. Rafal Rapala z kancelarii prawnej Kochański Zięba Rapala i Partnerzy, reprezentującej Griffin Group.
Złożenie notyfikacji i ewentualne podjęcie rozmów będzie odbywać się jednocześnie z postępowaniem toczącym się przed Sądem Apelacyjnym. Jeśli w pół roku nie uda się osiągnąć porozumienia, Griffin Group wystąpi o rozpatrzenie sprawy przed międzynarodowym trybunałem arbitrażowym.
![BATALIA O ZIEMIĘ:
Warszawski ratusz uważa, że powinien odzyskać działkę po dawnych koszarach, bo inwestor naruszył zapisy umowy. Ma za sobą korzystny wyrok sądu. Jednak Griffin dostrzega w sprawie niuanse, których — jego zdaniem — sąd nie uwzględnił.
[FOT. WM] BATALIA O ZIEMIĘ:
Warszawski ratusz uważa, że powinien odzyskać działkę po dawnych koszarach, bo inwestor naruszył zapisy umowy. Ma za sobą korzystny wyrok sądu. Jednak Griffin dostrzega w sprawie niuanse, których — jego zdaniem — sąd nie uwzględnił.
[FOT. WM]](http://images.pb.pl/filtered/2f842e1d-4cdf-442a-a690-0d26e1fd7e31/93ba0d97-2fc9-5313-88ee-9066546c99c0_w_830.jpg)