Przychody ze sprzedaży Szczecińskiej Stoczni Remontowej Gryfia w 2005 r. wyniosły 145 mln zł. Spółka, której głównym udziałowcem jest skarb państwa, zanotowała też kilka milionów złotych zysku netto.
— Wyprzedaliśmy zbędny majątek, zracjonalizowaliśmy zatrudnienie, wdrożyliśmy motywacyjny system wynagradzania, informatyzujemy stocznię — wylicza Edward Stachoń, prezes Gryfii.
Stocznia wyremontowała w ubiegłym roku 205 statków. To o dwa mniej niż w 2004 r. Zaczęła realizację ważnego kontraktu — budowę patrolowców dla norweskiej straży przybrzeżnej.
Zarząd przygotowuje nową strategię do 2010 r.
— Jednym z najważniejszych zadań jest prywatyzacja Gryfii. Nasza koncepcja zakłada wiodący udział pracowników. Decyzję podejmie jednak resort skarbu — mówi prezes.
Gryfia zatrudnia ponad 1200 osób.