GTL chce budować hotele
Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze, które zarządza katowickim lotniskiem Pyrzowice, nie zwalnia tempa inwestycji. W 1998 roku ukończono budowę nowego terminalu. Kosztem 4 mln zł zostanie zmodernizowana m.in. płyta lotniska. GTL chce również, razem z gminą Katowice, budować hotele w regionie.
Katowickie lotnisko należy do najbardziej dynamicznie rozwijających się regionalnych portów lotniczych. Jego właściciele, Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze, z uwagi na wzrastający ruch pasażerski, w tym biznesowy, dywersyfikują działalność spółki.
— Obecnie trudno jest utrzymać się wyłącznie z typowych usług lotniczych. Ubiegłoroczny zysk zawdzięczamy także prowadzeniu innej działalności, m.in. wynajmu pomieszczeń, prowadzeniu parkingów i biur turystycznych — mówi Marek Mutke, prezes GTL.
Spółka myśli też o rozszerzeniu oferty, np. budowie wraz z gminą Katowice hoteli. Na razie wiadomo, że w tym roku ukończona zostanie modernizacja płyty lotniska. W przyszłym — rozpocznie się przedłużanie pasa startowego. Ponieważ grunt należy do Skarbu Państwa, inwestycja ma być finansowana z budżetu centralnego
W ubiegłym roku katowicki port obsłużył 150 tys. pasażerów. Z Katowic można polecieć do Wiednia, Frankfurtu i Dźsseldorfu. 20 sierpnia ruszy połączenie do Stuttgartu, obsługiwane przez Eurolot. GTL myśli też o kolejnych trasach.
— Ze względu na duże inwestycje Holendrów w regionie jesteśmy bardzo zainteresowani połączeniami z Holandią. Fabryka FIAT-a w Bielsku-Białej zapewniłaby, naszym zdaniem, rentowność połączeń z także z Turynem i Mediolanem — uważa Marek Mutke.
W sprawie otwarcia nowych połączeń LOT prowadzi negocjacje z Alitalią. Rozmowy napotykają jednak opór ze strony włoskiej. Kolejne rozmowy w tej sprawie zaplanowano na wrzesień.