Handlowy zaciska pasa

ET
opublikowano: 2008-05-12 00:00

Bank uważnie przygląda się każdej wydanej złotówce. Skutki polityki zaciskania pasa już są widoczne.

Bank uważnie przygląda się każdej wydanej złotówce. Skutki polityki zaciskania pasa już są widoczne.

Zysk Citibanku Handlowego na koniec marca wyniósł 180 mln zł, czyli tyle, ile obstawiali analitycy. Przed rokiem, po I kwartale w kasie banku zostało więcej pieniędzy, bo 197 mln zł. Tak jak reszta branży, Handlowy mniej zarobił w tym roku na opłatach i prowizjach — o 7 proc. Więcej udało mu się wycisnąć z odsetek. Dochody banku z tego źródła wzrosły o 11 proc. Taką samą dynamikę przychodów odnotował na działalności bankowej.

Jeśli nie uwzględniać zdarzeń jednorazowych, dochody banku w I kwartale wzrosły o 10 proc. I jak zapowiada Sławomir Sikora, prezes Handlowego, taką dynamikę chciałby utrzymać w tym roku, pod warunkiem że nie pogorszy się sytuacja makroekonomiczna.

Citibank ściśle trzyma w ryzach koszty. W I kwartale wyniosły 411 mln zł i były o 10 proc. wyższe niż przed rokiem. Co jednak ważne, spory udział w kosztach ma rezerwa utworzona na poczet planów restrukturyzacyjnych zatrudnienia w banku. City przeznaczył na ten cel 30 mln zł. Bez kosztów rezerwy wydatki w I kwartale osiągnęły poziom 381 mln zł i były tylko o 2 proc. wyższe niż przed rokiem.

Sławomir Sikora twierdzi, że korzyści z restrukturyzacji powinny zrównoważyć koszty jeszcze w tym roku. Zakłada on, że rezerwa nie zostanie wykorzystana w całości i przed końcem roku w części będzie mogła być rozwiązana.