HSBC Polska z ambicjami

Eugeniusz Twaróg
opublikowano: 2009-09-24 06:54

Przez lata był, a jakby go nie było. Teraz bank jasno deklaruje: Polska to dla nas jeden z kluczowych rynków. Trzyletni plan zakłada pozyskanie 150 tys. klientów z segmentu middle class.

HSBC, światowy gigant bankowy, od początku obecności nie potrafił się w Polsce. Brytyjczycy zdecydowali się na inwestycje nad Wisłą późno, kiedy wszystko, co było do kupienia wzięli już inni. Chcąc nie chcąc postawili na rozwój organiczny. Od początku jakoś im to jednak nie szło. Bank był a jakby go nie było. Kiedy kilka miesięcy temu HSBC Bank Polska zrezygnował z bankowości consumer finance, wydawało się, że da sobie spokój i zajmie się tylko obsługą najbogatszych klientów oraz firm, które mają spore obroty zagraniczne. A jednak nie. Od czerwca w HSBC Bank Polska jest Alan Jarman, dyrektor zarządzający, który zabiera się za przebudowę banku. Jaki on będzie?

— Chcemy być bankiem dla klasy średniej, dla korporacji, koncentrując się głównie na importerach/eksporterach oraz przedsiębiorstwach krajowych. Będziemy też rozwijać działalność na rynkach papierów dłużnych — wyjaśnia Alan Jarman.

I zapowiada, że w ciągu pięciu-siedmiu lat bank powinien wejść do pierwszej dziesiątki branży.

Jakim cudem? Czytaj w czwartkowym "Pulsie Biznesu"!