Hutmen liczy, że po wyprzedaży majątku Szopienic i spłacie ich zobowiązań zostanie mu nadwyżka finansowa.
W poniedziałek Hutmen z grupy Impexmetalu wygrał w sądzie sprawę dotyczącą likwidacji zależnej Huty Metali Nieżelaznych Szopienice. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, ale Hutmen już szykuje się do sprzedaży majątku huty.
— Liczymy, że spieniężenie majątku pozwoli nam uzyskać nadwyżkę finansową. Na razie jednak trudno przewidzieć, kiedy zakończymy ten proces — mówi Kazimierz Śmigielski, prezes Hutmenu.
Zobowiązania kredytowe Szopienic wynoszą około 85 mln zł. Na co miedziowa spółka przeznaczy pieniądze z nadwyżki?
— Nie mamy w planach nowych znaczących projektów inwestycyjnych. Najważniejsze jest na razie przedsięwzięcie, które zaproponowaliśmy KGHM. Czekamy na jego odpowiedź — twierdzi prezes.
Chodzi o budowę wspólnego zakładu zlokalizowanego przy należącej do KGHM hucie miedzi w Legnicy. Wartość projektu to około 100 mln zł. Poza tym Hutmen pracuje wciąż nad sprzedażą wrocławskich terenów (20 ha w centrum miasta), na których mógłby zostać zrealizowany szeroko zakrojony projekt deweloperski.
— Czekamy na decyzję miasta o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego. Nie należy jednak spodziewać się szybkiej transakcji. Wrocławski rynek nieruchomości przeżywa teraz zastój, a my nie chcemy sprzedawać tego terenu w częściach, tylko w całości — mówi Jan Sendal, członek zarządu Hutmenu