IBM i HP, które mają we Wrocławiu centra, szukają kolejnych miejsc. Podobnie jak PG, obecny już w stolicy.
69 tys. osób pracuje w Polsce w centrach usług firm z kapitałem zagranicznym. Ta liczba szybko rośnie. Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL) przewiduje, że do końca tego roku będzie ich 75,5 tys. Nad Wisłą pojawiają się kolejne światowe koncerny, ale i inwestorzy już tu obecni nie zasypiają gruszek w popiele.
— IBM, HP i Procter Gamble chcą otwierać nowe centra usług. Każda z firm może zatrudniać docelowo tysiąc i więcej osób — mówi "PB" wysokiej rangi urzędnik państwowy.
— Jeśli zatrudnienie ma sięgać tysiąca osób, rozważałbym Łódź, Katowice, Poznań czy Trójmiasto. Kraków i Wrocław są dziś zbyt gorące. Jeśli projekt ma być mniejszy, najlepsze byłyby Rzeszów, Opole, Lublin czy Bydgoszcz, choć trzeba wziąć pod uwagę ograniczenia językowe — mówi anonimowo przedstawiciel z branży.
Więcej w poniedziałkowym "Pulsie Biznesu". Kup online!