Inspiracja? Oficjalna strona najbardziej prestiżowej nagrody, która zainspirowała Wall Street Journal do poniższego wykresu:
Nie, nie mylisz się – PL to Polska. Siódme państwo w rankingu największej liczby zdobytych Nobli – za USA, Niemcami, Wlk. Brytanią, Francją, Szwecją i Rosją, a przed m.in. Japonią czy Włochami. Taką pozycję daje nam 26 nagród. Szybko sprawdziłem w podręczniku córki – Polska ma siedem Nobli. Czyżby znów cudze chwalicie, a swego nie znacie?
Wyjaśnienie znalazłem na nobelprize.org, gdzie do Polski przypisuje się m.in.
- Georges Charpak, fizyka, 1992
- Tadeus Reichstein, medycyna, 1950
- The Nobel Peace Prize 1994
- Shimon Peres, pokojowa, 1994
- Andrew V. Schally, medycyna, 1977
- Roald Hoffmann, chemia, 1981
Słusznie czy niesłusznie?