Import LPG z Rosji znów rośnie

Kamila WajszczukKamila Wajszczuk
opublikowano: 2025-05-29 20:00

Rosja pozostaje znaczącym dostawcą gazu płynnego do Polski, wynika z danych zebranych przez Polską Organizację Gazu Płynnego (POGP).

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • ile LPG z Rosji trafiło do Polski w okresie styczeń-marzec
  • z jakich krajów importujemy najwięcej gazu płynnego
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Mimo że w grudniu zaczęło obowiązywać embargo na to paliwo z Rosji, w przepisach jest przewidziany wyjątek. Dopuszczono import frakcji LPG wykorzystywanych w przemyśle rafineryjnym. W Polsce są one mieszane z propanem i sprzedawane na stacjach paliw.

– W związku z luką w embargu, w I kwartale obserwowaliśmy stały wzrost importu n-butanów i izobutanów z Rosji. W styczniu było to 22 tys. ton, w lutym 31 tys. ton, w marcu już 38 tys. ton – mówi Bartosz Kwiatkowski, dyrektor generalny POGP.

W efekcie udział Rosji w imporcie LPG do Polski w I kwartale wyniósł ponad 18 proc. W całym 2024 r. było to około 43 proc.

Według danych zebranych przez POGP największym dostawcą gazu płynnego LPG na rynek polski jest obecnie Szwecja, przy czym w przeważającej większości sprowadza się stamtąd gaz amerykański, który jest przeładowywany i mieszany w Szwecji. Również import z Belgii to w większości gaz pochodzący z USA.

Bartosz Kwiatkowski dodaje, że w związku z importem z Kazachstanu już w grudniu zgłaszane były obawy, że w niektórych przypadkach może to być “wyprany” gaz rosyjski. W Kazachstanie jest kilku producentów LPG. Część z tych firm ma zachodnich udziałowców, ale część współpracuje z Rosjanami kapitałowo lub produkcyjnie.

– Od stycznia nasze służby celne bardzo starannie sprawdzają dokumenty importowe, aby zweryfikować, że wwożone paliwo nie jest objęte sankcjami, czyli że cały proces produkcyjny odbywa się poza terytorium Federacji Rosyjskiej – tłumaczy jednak dyrektor generalny.