Inwestorzy zapomnieli o obawach związanych z drugą falą pandemii po doniesieniach, że administracja Donalda Trumpa rozważa program inwestycji w infrastrukturę wartości 1 bln USD. Dodatkowo apetyt na ryzyko wzrósł po wiadomości, że Fed postanowił agresywniej wejść na rynek obligacji spółek kupując je od wtorku także bezpośrednio, a nie, jak dotychczas, tylko przez ETF.
- Skala i tempo ekspansji bilansu Fed to coś, co daje minimalny poziom odniesienia globalnym rynkom akcji – stwierdził Stephen Gallo, szef strategii walutowej w Europie w BMO Capital Markets.
Inwestorzy z japońskich rynków akcji dostali dodatkowy argument w postaci zwiększenia przez Bank Japonii programu wsparcia kredytowania firm.
W Tokio Nikkei rośnie o 4,8 proc., a oficjalny indeks Topix zyskuje 4,1 proc. W Szanghaju główny indeks idzie w górę o 1,1 proc. Taki sam wzrost notuje indeks CSI300, w skład którego wchodzą chińskie blue chipy z Szanghaju i Shenzhen. Giełda w Hongkongu rośnie o 2,9 proc., a w Seulu o 4,8 proc. Regionalny indeks MSCI Asia ex Japan idzie w górę o 3,0 proc.