NOWY JORK (Reuters) - Giełdy w Stanach Zjednoczonych mogą rozpocząć piątkowe sesje od spadków, gdyż kilku gigantów z sektora technologicznego obniżyło prognozy wyników finansowych. Inwestorzy obawiają się, że spółki mogą bardzo poważnie ucierpieć na spadku tempa wzrostu gospodarki w USA.
Producent chipów do telefonów komórkowych PMC-Sierra, kanadyjski producent komponentów światłowodowych JDS Uniphase oraz szwedzki producent sprzętu telekomunikacyjnego Ericsson poinformowali, że spodziewają się gorszych wyników w 2001 roku.
W czwartek szef Banku Rezerwy Federalnej Alan Greenspan powiedział, że gospodarka Stanów Zjednoczonych właściwie przestała się rozwijać.
Złe wiadomości przysłoniły wzrastający optymizm przed zaplanowanym na 30 i 31 stycznia posiedzeniem rady banku centralnego USA, podczas którego Fed najprawdopodobniej zdecyduje się obniżyć stopy procentowe.
Jak wynika z ostatniej ankiety Reutera, na 25 czołowych firm inwestujących w obligacje, aż 24 spodziewa się obniżki stóp o 50 punktów bazowych.
"Nadal istnieje szansa na obniżkę o 25 punktów bazowych. Może to rozczarować rynek" - powiedział James Volk z D.A. Davidson.
Wartość marcowych kontraktów terminowych na Nasdaq 100 spadł o 43,50 punktu do 2.570 punktów, co wskazuje na 1,7-procentowy spadek 100 największych spółek sektora nowych technologii.
Futures na indeks Standard & Poor's 500 spadły o pięć punktów do 1.359,50 punktu, a na Dow Jones straciły 19 punktu do 10.763 punktów.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))