Indeksy Wall Street na minusie

ARŻ
opublikowano: 2020-10-14 22:35
zaktualizowano: 2020-10-14 21:54

Trzy główne amerykańskie indeksy zakończyły środową sesję na minusie. Przyczyniło się do tego wystąpienie sekretarzu skarbu Stevena Mnuchina, w którym stwierdził, że porozumienie ws. nowych bodźców fiskalnych najprawdopodobniej nie zostanie wypracowane przed listopadowymi wyborami prezydenckimi.

Dow Jones skurczył się o 0,58 proc. (28 514 pkt), S&P 500 o 0,66 proc. (3 488,67 pkt), a Nasdaq o 0,80 proc. (11 768,73 pkt).

NYSE, Wall Street
fot. Bloomberg

Negatywne wizje Stevena Mnuchina dotyczące dalszych negocjacji z Demokratami na temat nowych bodźców fiskalnych przyczyniły się do pesymistycznych nastrojów inwestorów, podobnie jak bardzo różnorodne wyniki finansowe notowanych na giełdach Wall Street banków.

Pozytywnym zaskoczeniem było kwartalne sprawozdanie Goldman Sachs (+0,15 proc.), zaś na przeciwnym biegunie znalazły się Wells Fargo (-6,04 proc.) i Bank of America (-5,33 proc.), z którymi pandemia obeszła się mniej łagodnie. Jako ostatni z głównych amerykańskich banków swoje wyniki za trzeci kwartał roku opublikuje w czwartek Morgan Stanley. Niewielkie spadki odnotowały również akcje innych instytucji finansowych – JP Morgan, Visy i American Express.

Środowej sesji do udanych nie mogą zaliczyć technologiczne blue chipy – Amazon (-2,32 proc.), Netflix (-2,28 proc.) Twitter (-2,17 proc.), Facebook (-1,56 proc.), NVIDIA (-1,07 proc.), Microsoft (-0,90 proc.) i Intel (-0,52 proc.) Niewielkie wzrosty odnotowały jedynie IBM (+0,67 proc.), Cisco (+0,20 proc.) i Apple (+0,07 proc.)

Umiarkowanie dobrze radziły sobie firmy produkcyjne, w tym m.in. 3M (+1,06 proc.), Caterpillar (+0,92 proc.) i Boeing (+0,68 proc.)

Ropa naftowa zdrożała ze względu na deklarację OPEC+ dotyczącą zmniejszenia wydobycia i potwierdzenie jej przestrzegania przez Rosję i Arabię Saudyjską. Baryłka ropy WTI kosztowała 41,04 USD (+2,1 proc.) Cena złota wzrosła po osłabieniu dolara i słowach Stevena Mnuchina o nowych programach pomocowych. Za uncję trzeba było zapłacić 1907,30 USD (+0,7 proc.)