Decyzja Inditeksu to skutek nacisków, które na hiszpańską spółkę wywierały organizacje zajmujące się prawami zwierząt. Przez ostatni rok właściciel marek odzieżowych Zara, Massimo Dutti, Bershka i Pull&Bear negocjował w sprawie wstrzymania sprzedaży z organizacją Peta, która wcześniej ujawniła okrucieństwo, które towarzyszy pozyskiwaniu futra z królików angorskich w Chinach, które mają ok. 90 proc. rynku. Obrońcy praw zwierząt zdobyli także ponad 300 tys. podpisów poparcia.

Inditex zobowiązał się, że wszystkie posiadane wciąż ubrania zawierające wełnę z królików angorskich przekaże uchodźcom z Syrii. To ok. 20 tys. sztuk różnego rodzaju ubrań, które trafią do obozów w Libanie.
