Inflacjach w Czechach może być dwucyfrowa

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2022-01-12 20:49

Czeski bank centralny oczekuje znaczącego zdynamizowania inflacji nie wykluczając, że przez pewien czas może ona przyjąć dwucyfrowe wartości, informuje Bloomberg.

Już pod koniec 2021 r. doszło do zdecydowanego przyspieszenia wzrostu cen. W wyliczeniach na grudzień inflacja cen konsumpcyjnych wzrosłą do 6,6 proc. z 6,0 proc. w listopadzie. Tymczasem dynamika wzrostu w pierwszych miesiącach br. ma być jeszcze wyższa i największa od ponad dwóch dekad.

Wstępna prognoza Czeskiego Banku Narodowego zakłada, że w styczniu inflacja wzrośnie do około 9 proc. Instytucja twierdzi, że nie może całkowicie wykluczyć dwucyfrowych wartości przez kilka miesięcy na początku 2022 r.

Dotychczasowe podwyżki stóp procentowych, prowadzone od czerwca ubiegłego roku podwyższyły benchmarkową stawkę już o 350 punktów bazowych z poziomu 0,25 proc. Spekuluje się, że będzie ona musiała znacząco przekroczyć poziom 5 proc.

Szczególnie niepokoi wzrost inflacji bazowej, która odzwierciedla silną presję popytową oraz rosnące ceny nieruchomości. W grudniu skoczyła ona do rekordowego poziomu 8,6 proc. r/r.

Bank centralny podkreśla, że zaostrzenie polityki pieniężnej ma na celu zapobieżenie sytuacji, w której obecna wysoka inflacja stanie się zjawiskiem długoterminowym.