Rynek jeszcze nie otrząsnął się po stratach z zeszłego poniedziałku (-5 proc. w jeden dzień) i widać, że panuje niepewność co do dalszego rozwoju sytuacji. Dotyczy to zresztą nie tylko polskiej giełdy, ale także większości towarów, walut i globalnych rynków akcji.
ING TFI: jesteśmy na rozdrożu