Pod względem innowacyjności Polska wciąż wlecze się w europejskim ogonie. To jedna z najsłabszych stron rodzimego biznesu. Nawet firmy średnie i duże, które mają lepsze warunki do wprowadzania w życie ciekawych nowych pomysłów, nie są skłonne do innowacji. Z przedsiębiorstw przemysłowych, które zatrudniają 50 i więcej osób, ponad 70 proc. nie wydaje na innowacje nawet złotówki. Jeśli już gdzieś udaje się wprowadzić nowe rozwiązania, najczęściej są nimi produkty. Pod względem innowacji technologicznych jest u nas bardzo słabo.
Dlaczego polskie firmy są na bakier z innowacjami? Wielu odpowie, że głównym problemem, który stoi na przeszkodzie wprowadzania nowych rozwiązań, jest brak pieniędzy. Co ciekawe, badania przeprowadzone wśród firm tego nie potwierdzają — ci, którzy chcą inwestować w innowacje, znajdują fundusze. Przedsiębiorcy częściej wskazują inne przyczyny. Prawie 40 proc. na pytanie, dlaczego nie wprowadza innowacji, odpowiada: działam w branży, która tego nie potrzebuje.
To wynik zaskakujący, bo takich sektorów nie ma.
W każdym można wprowadzić rozwiązanie, które ulepszy pracę. I nie muszą to być rewolucyjne pomysły, które wywracają do góry nogami dotychczas stosowane procedury i technologie, ale zwykłe, proste ułatwienia na poziomie firmy.
Druga najczęściej wymieniana przyczyna: jesteśmy za małą firmą, by wprowadzać innowacje. Widać ogromny brak wiary we własne pomysły i możliwości. Rezygnacja jeszcze przed startem to domena wielu polskich firm. A szkoda, bo wiele na tym tracą. Gdyby takie podejście i obawy miały małe zachodnie przedsiębiorstwa, branże byłyby uboższe o tysiące drobnych innowacji. Tymczasem polskie stawiają siebie na z góry przegranych pozycjach. Brak kapitału jest dopiero na trzecim miejscu wśród najczęściej wymienianych powodów. Ale tuż za nim znalazła się odpowiedź: „nasi klienci nie oczekują innowacyjnych rozwiązań”.
Duża część polskich przedsiębiorców nie rozumie, czym są innowacje i czym mogą być dla ich biznesu. Odbierają je jako skomplikowane procesy wymagające ryzyka, mnóstwa czasu i pieniędzy. Patrzą na nie głównie przez pryzmat ewentualnych problemów. A tymczasem innowacje są dużo prostsze. Przedsiębiorcy często nie postrzegają swoich działań — takich jak unowocześnianie produktów i usług, dopasowywanie ich do potrzeb klientów — jako innowacyjne, podczas gdy właśnie takimi są.
Innowacji potrzebuje każda branża i każdy rodzaj firm, także te najmniejsze. Bez nich możemy tylko marzyć o rozwoju firm z sektora MSP. Wprawdzie 63 proc. przedsiębiorców deklaruje, że innowacje byłyby dla nich przydatne, jednak próżno ich szukać w planach na najbliższe lata. Aż o 30 proc. spadła liczba firm, które inwestują lub planują inwestować w innowacje procesowe. To bardzo niepokojące dane, tym bardziej że według planów Unii Europejskiej po 2014 r. mniej pieniędzy będzie przeznaczanych na infrastrukturę, a znacznie więcej pójdzie właśnie na innowacje. Warto mieć to na uwadze, planując przyszłość swojej firmy.