Kurierzy zawsze mają najwięcej roboty pod koniec roku. Należący do grupy Integer.pl Rafała Brzoski giełdowy InPost poinformował, że w grudniu dostarczył 15 proc. rocznego wolumenu przesyłek. W całym 2016 r. liczba obsłużonych przesyłek wzrosła o 142 proc., w dużej mierze dzięki rozwijanemu od 2015 r. segmentowi kurierskiemu. Tego, jak konkretnie przełożyło się to na wyniki finansowe grupy, jeszcze nie wiadomo — dane za IV kw. zostaną opublikowane dopiero wraz z raportem rocznym w połowie kwietnia. Spółka zapowiada, że w tym roku w Polsce przybędzie paczkomatów — do działających 2,2 tys. ma zostać dostawionych 1 tys.

— W tym roku mamy dwa priorytety: mniejsze miejscowości, w których nie było jeszcze paczkomatów, oraz największe polskie miasta, gdzie — jak dowiódł ostatni rok — przepustowość maszyn jest niewystarczająca. W takich miejscach będziemy rozbudowywać paczkomaty oraz dostawiać w pobliżu nowe, aby odciążyć najbardziej popularne lokalizacje — mówi Rafał Brzoska, prezes InPostu i Integera oraz główny akcjonariusz grupy. Priorytetem dla grupy musi być też spłata obligacji: Integer już w lutym powinien wykupić pierwszą serię obligacji o nominale 20 mln zł, w czerwcu natomiast zapadają papiery o wartości 30 mln zł. Spółka prawdopodobnie będzie chciała zrolować dług, ale żadnych konkretnych decyzji jeszcze nie ma. W grudniu na naszych łamach Rafał Brzoska zapowiadał, że 10 stycznia zarząd Integera przedstawi radzie nadzorczej „rekomendacje, dotyczące ścieżki dokapitalizowania”. Do posiedzenia w tej sprawie jednak nie doszło. Rafał Brzoska zapewnia jednak w rozmowie z „PB”, że jeszcze w tym miesiącu spółka przedstawi te rekomendacje. Tymczasem na giełdzie Integer ostatnio złapał drugi oddech. Kurs spółki, choć nadal kilkakrotnie niższy niż w jej najlepszych czasach — pod koniec 2013 r., jest najwyżej od maja ubiegłego roku, a od dołka we wrześniu ubiegłego roku akcje podrożały aż o 115 proc. Najwyżej od połowy 2016 r. są też notowania InPostu.