Interia odreagowuje spadki
Podczas wtorkowej sesji z grona spółek notowanych w systemie ciągłym przez większą część dnia najlepiej prezentowała się Interia. Kurs spółki od początku sesji ostro zwyżkował, ostatecznie kończąc wczorajsze notowania wzrostem o 5,6 proc. Cena akcji portalu w dalszym ciągu pozostaje jednak poniżej poziomu 4 zł.
Wczorajszy wzrost kursu nie jest dużym zaskoczeniem zważywszy, że tylko w trakcie poprzednich dwóch sesji wartość walorów spółki zmniejszyła się o ponad 18 proc. Musiało więc nastąpić odreagowanie.
Mimo dobrego debiutu, kolejne sesje stały pod znakiem przeceny, która z małymi przerwami trwa do dziś. W ciągu siedmiu miesięcy cena walorów zjechała z poziomu 26 zł do niecałych 4 zł. Tym samym jest to jeden z najmocniej przecenionych papierów na warszawskiej giełdzie.
Takie nastawienie inwestorów wobec spółki jest wynikiem dwóch czynników. Pierwszy to ogólna niechęć do walorów firm reprezentujących sektor technologiczny, w tym internetowych. Drugi to bardzo słabe wyniki generowane przez tego typu spółki i nikłe perspektywy ich poprawy. Inwestorzy czują się rozczarowani odnosząc je do wcześniej publikowanych prognoz. Trzeba sobie jednak jasno powiedzieć, że e-biznes jeszcze przez długi czas będzie nierentowny, a zarabiać będą wyłącznie pojedyncze firmy.
W przypadku Interii, akcjonariusze i przyszli posiadacze jej papierów muszą się pogodzić ze stratą netto w kwocie blisko 4,2 mln zł przy przychodach rzędu 7 mln zł. Takie wyniki zostały zrealizowane w I półroczu. Zdaniem analityków, kwestia finansów będzie jeszcze przez długi czas ważyć na wycenie krakowskiej spółki.