Fundusz spółek niepublicznych ma nowy dom i nazwę, ale zarządzający pozostaje ten sam. W planach jest też spieniężenie części portfela i wykup certyfikatów.
Rozwód Vestor DM (dawniej DI Investors) z Investors TFI doprowadził do
zmian w ofercie towarzystwa. Z jego palety produktowej zniknął fundusz
Investor Private Equity FIZ, który trafił pod dach Warsaw Equity TFI i
od 10 lipca działa pod nazwą First Private Equity FIZ. Zarządzający
pozostaje jednak ten sam i jest nim Vestor DM. I choć nowy szyld nie
wpłynie na politykę inwestycyjną, to jednak w najbliższym czasie szykują
się pewne zmiany w portfelu.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Fundusz spółek niepublicznych ma nowy dom i nazwę, ale zarządzający pozostaje ten sam. W planach jest też spieniężenie części portfela i wykup certyfikatów.
Rozwód Vestor DM (dawniej DI Investors) z Investors TFI doprowadził do
zmian w ofercie towarzystwa. Z jego palety produktowej zniknął fundusz
Investor Private Equity FIZ, który trafił pod dach Warsaw Equity TFI i
od 10 lipca działa pod nazwą First Private Equity FIZ. Zarządzający
pozostaje jednak ten sam i jest nim Vestor DM. I choć nowy szyld nie
wpłynie na politykę inwestycyjną, to jednak w najbliższym czasie szykują
się pewne zmiany w portfelu.
Pieniądze pozyskane od klientów fundusze private equity inwestują w
akcje spółek niepublicznych, które często są w początkowej fazie rozwoju
(tzw. start-up).
„Mimo że fundusz zbudowany jest przede wszystkim ze spółek
niepublicznych, a więc z aktywów o bardzo niskiej płynności, to dołożymy
wszelkich starań, żeby w najbliższych miesiącach doprowadzić do
znaczących dezinwestycji, aby wznowić wykupy certyfikatów” — zapowiadają
przedstawiciele Warsaw Equity TFI.
Kupić, pomóc, sprzedać
Pieniądze pozyskane od klientów fundusze private equity inwestują w
akcje spółek niepublicznych, które często są w początkowej fazie rozwoju
(tzw. start-up). Zadaniem zarządzających jest pomoc w budowaniu
strategii biznesowej takiej firmy, pozyskaniu finansowania,
restrukturyzacji, konsolidacji branżowej czy wprowadzeniu na giełdę.
Realizacja zysków (tzw. dezinwestycja) odbywa się poprzez sprzedaż
walorów kolejnemu inwestorowi strategicznemu lub finansowemu.
W przypadku First Private Equity FIZ mowa o takich podmiotach, jak grupa
Nokaut, Voxel, Stone Master, ERG-System, czy WB Electronics. Zwykle
fundusze aktywów niepublicznych są mniej wrażliwe na zmiany koniunktury
giełdowej. Podczas bessy często zyskują więcej lub tracą mniej niż
klasyczne fundusze akcji. W kryzysowym 2008 r. fundusz zarządzany przez
Vestor DM zarobił na papierze ponad 56 proc., podczas gdy WIG zanurkował
o 51 proc. W tym roku traci prawie 6 proc., ale od początku
działalności, czyli od 2007 r. zyskał 46,8 proc. To daje niecałe 6 proc.
zarobku rocznie.
Opowieści z arkusza zleceń
Newsletter autorski Kamila Kosińskiego
ZAPISZ MNIE
×
Opowieści z arkusza zleceń
autor: Kamil Kosiński
Wysyłany raz w miesiącu
Newsletter z autorskim podsumowaniem najciekawszych informacji z warszawskiej giełdy.
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: rodo@bonnier.pl. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@bonnier.pl. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.
Dużo lepszymi osiągnięciami może się pochwalić CP Private Equity ze
stajni TFI Capital Partners. Fundusz ten przez niespełna rok
funkcjonowania zwyżkował o prawie 30 proc. Wzrost certyfikatów jest
pochodną inwestycji m.in. w Symbio Polska czy też przenoszącej się
właśnie z New Connect na parkiet główny GPW spółki Esotiq & Henderson. —
Akcje Esotiq & Henderson kupiliśmy po atrakcyjnej cenie. Firma realizuje
dobry model biznesowy i przenosi się na rynek główny GPW — zachwala
Joanna Kwiatkowska, członek zarządu TFI Capital Partners.
Dla cierpliwych
Nie wszystkie inwestycje funduszy private equity są jednak tak udane.
Przekonali się o tym klienci Secusa FIZ, który w 2007 r. wydał nieco
ponad 1 mln zł na akcje spółki e-learningowej — WiedzaNet, by 2 lata
później sprzedać je z 70-procentową stratą. Fundusz ten znajduje się
dziś w likwidacji, a jego strata od początku działalności sięga prawie
30 proc. Dlatego też specjaliści radzą, aby tego rodzaju produkty nie
zajmowały więcej niż 10 proc. portfela. Minimalna kwota wpłaty zależy od
funduszu.