Warszawska giełda zakończyła sylwestrową sesję niewielkimi zmianami indeksów, którym towarzyszyły znikome obroty. Szkoda, że GPW nie wzięła przykładu z giełdy we Frankfurcie, która zawiesiła w sylwestra działalność. Z kolei giełda londyńska zakończyła dzień o 13.30, a normalnie funkcjonowały jedynie parkiety we Francji, Belgii, Holandii, Grecji i Portugalii.
Inwestorzy liczą na lepszą koniunkturę