Inwestorzy rezygnują z Polmosów
TYLKO SMIRNOFF: Janusz R. Guy, dyrektor generalny UDV Polska, podkreśla, że brytyjskiemu koncernowi zależy wyłącznie na produkcji Smirnoffa. fot. Borys Skrzyński
Może dojść do niespodzianki. Coraz więcej międzynarodowych koncernów rezygnuje z udziału w prywatyzacji Polmosów. Cena znaków towarowych polskich wódek jest więc poważnie zagrożona.
Niespodziankę może sprawić brytyjski koncern alkoholowy UDV. Firma ta już w 1992 roku rozważała możliwość kapitałowego wejścia do Polmosu z Józefowa. Uczestnicy rynku przypuszczają, że UDV jednak nie przejmie tej fabryki. Brytyjczycy mają też ponoć niezbyt interesować się pozostałymi producentami polskich wódek.
O najważniejsze marki polskich wódek nie powalczy też Unicom Bols. Zdaniem Jana Żytko, dyrektora marketingu tej firmy, eksportowy monopol Agrosu i udzielanie przez Polmosy wzajemnych licencji na produkcję pod ogólnopolmosowskimi markami skutecznie zniechęcą inwestorów do uczestnictwa w prywatyzacji branży.
Podobnego zdania jest Ryszard Skubisz, rzecznik patentowy i współtwórca koncepcji podziału polmosowskich marek. Uważa on, że wieloletnie, a nawet wieczyste licencje na produkcję popularnych krajowych wódek mogą utrudnić prywatyzację naszego przemysłu spirytusowego.
Wódki dla wielu
Nie powiodły się rządowe plany, by niepodzielnymi właścicielami ogólnopolmosowskich marek wódki stały się poszczególne Polmosy. Po podziale znaków towarowych, do którego doszło po 15 lipca, jedna fabryka spirytusowa jest teoretycznie wyłącznym właścicielem brandu. Jednak jeszcze przez rok wszystkie Polmosy zachowają prawo do produkcji dotychczasowego asortymentu wódek. Później zakłady spirytusowe będą zawierały umowy licencyjne.
Licencje na wymianę
Polmos Poznań (Wyborowa) nie zdecydował, komu da prawo do produkcji tej wódki.
— Chcielibyśmy w zamian otrzymać prawo wytwarzania wódki pod równie dobrą marką. Licencji będziemy udzielać na krótkie okresy — mówi Janusz Kujawiński, prezes Polmosu Poznań.
Trudną decyzję będzie musiał podjąć Janusz Palikot, prezes Ambry, który zamierza przejąć trzy Polmosy żonglujące licencjami. Dlatego możliwe jest, że podobnie jak UDV i Bols, Janusz Palikot również zdecyduje się wycofać z batalii o Polmosy.