Rynek polskich papierów skarbowych zaskoczyła decyzja Centralnego Banku Węgier (NBH), który podwyższył główną stopę procentową aż o 100 pkt bazowych. Była to informacja, która spowodowała korektę zarówno na rynku obligacji w Budapeszcie, jak i w Warszawie.
Nastroje wśród inwestorów nie były dobre od samego początku notowań. Rynek otworzył się o prawie 5 groszy niżej od poniedziałkowego zamknięcia. Przez większą część dnia aktywność inwestorów nie była niska. Graczy niepokoi sytuacja polityczna i ewentualne zmiany w rządzie. Po południu sentyment jeszcze bardziej się pogorszył. NBH niespodziewanie podniósł główną stopę procentową o 100 pkt bazowych. Reakcja inwestorów była natychmiastowa. Większość graczy z zagranicy Polskę, Węgry i Czechy traktuje jako jeden portfel inwestycyjny. Dlatego ceny obligacji spadły również na naszym rynku i to średnio o 15-20 groszy. Pod koniec notowań na rynku wtórnym rentowność obligacji 2-letnich wyniosła 4,82 proc., 5-letnich — 4,94, a 10-letnich — 5,06 proc. Na elektronicznym rynku papierów skarbowych CeTO zanotowano 73 transakcje o wartości 760 mln zł.
Dziś prócz aukcji zamiany nie ma żadnych istotnych wydarzeń dla rynku obligacji. Ceny papierów PS0608 powinny zatrzymać się na punkcie wsparcia na poziomie 103,50 zł. Jeśli jednak sytuacja na arenie politycznej znacznie się pogorszy, rentowności polskich papierów nadal będą rosnąć.