Iran przyznał się do porwania tankowca, ropa drożeje

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2019-07-18 14:38

Cena ropy rośnie po tym jak Iran przyznał się do przechwycenia zagranicznego tankowca w Zatoce Perskiej, donosi Reuters.

Iran nie podał nazwy jednostki. W środę pisaliśmy, że amerykański Departament Obrony podejrzewał iż mały tankowiec Riah, pływający pod banderą Panamy, mógł zostać przechwycony przez siły irańskie w Zatoce Ormuz. Do incydentu miało dojść w sobotę w pobliżu wyspy Keszm, gdzie stacjonuje irańska Gwardia Rewolucyjna. Miało być to działanie odwetowe za niedawne przejęcie irańskiego tankowca niedaleko Gibraltaru. Jednostka miała transportować ropę do objętej sankcjami Syrii.

Flaga Iranu
Bloomberg

Iran poinformował w czwartek, że zatrzymany przez niego tankowiec szmuglował ok. 1 mln litrów paliwa.

Wiadomość nasiliła obawy utrudnienia transportu ropy z Bliskiego Wschodu. Reakcją był wzrost kursu ropy o ok. 1 proc., w przypadku Brent do 64,46 USD, a WTI do 57,32 USD. Obecnie ropa Brent z wrześniowych kontraktów drożeje o 0,6 proc. do 64,03 USD, a ropa WTI z sierpniowych kontraktów o 0,4 proc. do 57,02 proc.

- Reakcja rynku ropy w czwartek pokazuje ponownie, że konflikt na Bliskim Wschodzie jest daleki od rozwiązania i napięcie może wzrosnąć w każdej chwili. Dopóki jednak ropa płynie cena prawdopodobnie będzie rosła tylko tymczasowo – powiedział Reutersowi Giovanni Staunovo, analityk UBS.