Itaka liczy na first minute w Radomiu

Małgorzata GrzegorczykMałgorzata Grzegorczyk
opublikowano: 2019-04-17 22:00

Największy w Polsce touroperator może jako pierwszy ogłosić loty z nowego lotniska budowanego przez PPL i zgarnąć premię za odwagę

Przeczytaj tekst i dowiedz się:

  • kiedy z Radomia polecą pierwsze samoloty 
  • czy oznacza to, że touroperatorzy zawieszą loty z Modlina i Okęcia 

Z lotniskiem w Radomiu może być tak, jak z nielubianym kolegą. Wszyscy się z niego naśmiewają, dopóki nie usiądzie z nim najrówniejszy w klasie gość. Obiekt lotniczych żartów wkrótce może zyskać bardzo silnego sprzymierzeńca: Itakę, największe w Polsce biuro podróży.

CISZA PRZED BURZĄ:
CISZA PRZED BURZĄ:
Ostatnie regularne rejsy z lotniska w Radomiu odbyły się jesienią 2017 r. Od 1 stycznia 2019 r. w związku z przebudową lotnisko zostało zamknięte dla samolotów cywilnych.
FOT. PIOTR KOWALCZYK

— Rozmawiamy z PPL i jesteśmy bliscy osiągnięcia porozumienia. Nie ma innej możliwości, bo wszyscy wiedzą, jaki los czeka Okęcie: to tylko kwestia czasu, kiedy czartery nie będą mogły stamtąd latać — mówi Piotr Henicz, wiceprezes Itaki.

W lutym przedstawiciele PPL, zarządcy Lotniska Chopina i właściciela portu w Radomiu, spotkali się z szefami biur podróży, by przekonać ich do przeniesienia operacji z Warszawy. Państwowe przedsiębiorstwo chce, by od 2021 r. czartery nie latały ze stolicy. Proponuje radomski Sadków, w który zamierza zainwestować w pierwszym etapie 425 mln zł. Zapowiada wprowadzenie ograniczeń wykluczających czartery z możliwości korzystania z Lotniska Chopina i jednocześnie obiecuje lepsze warunki touroperatorowi, który jako pierwszy zdecyduje się na Radom.

Niewykluczone, że z tej oferty skorzysta Itaka.

Modlin też…

Część touroperatorów zamiast oddalonego od Warszawy o 100 km Radomia woli Modlin, który leży w odległości 40 km od centrum. W ubiegłym tygodniu TUI Poland i Lotnisko Modlin poinformowały w „PB”, że są bliskie podpisania umowy. Drugi pod względem przychodów w 2018 r. touroperator zrealizuje pierwsze wyloty — do Antalyi, Tirany i Tunezji — z podwarszawskiego portu najpewniej już w weekend majowy.

— Współpracujemy z TUI i niektóre loty wykonujemy wspólnie. Dlatego potwierdziliśmy TUI, że jeśli rozpocznie loty z Modlina, jesteśmy gotowi sprzedawać część wylotów z tego portu. Jednocześnie sami też rozmawiamy z zarządem tego portu — mówi Piotr Henicz.

Jednak Itaka, którą obsługują linie czarterowe Travel Service, Enter Air i Blue Panorama, własne loty z Modlina zamierza realizować nie wcześniej niż w 2020 r.

…i jak najdłużej Chopin

— Docelowo chcemy oferować wyloty z Modlina, Radomia, a także Okęcia, na którym chcemy zostać jak najdłużej, a w przyszłości realizować loty dalekiego zasięgu. Spośród kilkuset tysięcy naszych klientów, którzy latają z Okęcia, większość jest spoza Warszawy. Będziemy się starali zaoferować największy wybór, żeby klient sam mógł zdecydować, z którego lotniska jest mu bliżej. To jednak kwestia odległej przyszłości — mówi wiceprezes Itaki.

W ubiegłym roku na Lotnisku Chopina było 2,2 mln pasażerów czarterowych, o 20 proc. więcej niż rok wcześniej. PPL szacuje, że Lotnisko Chopina nie będzie w stanie obsłużyć w 2028 r. 5-15 mln pasażerów. Ograniczenia dla przewoźników mają zostać wprowadzone na Lotnisku Chopina bez względu na to, czy Ministerstwo Infrastruktury zdecyduje się na administracyjny podział ruchu, który wymaga zgody Brukseli.

Ze wstępnych konsultacji wynika, że przeciw takiemu podziałowi są m.in. cztery porty polskie, dwa zagraniczne i siedem linii lotniczych.