Pomysł nacjonalizacji aktywów otwartych funduszy emerytalnych i nieumiejętne wdrożenie unijnej dyrektywy MIFiD II to wyzwania, które stoją przed firmami zarządzającymi aktywami i które wymagają zjednoczenia sił w walce o wspólne interesy — przekonuje Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.

W środę zapowiedział on przystąpienie do Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, która skupia 17 TFI. W jego ślady idzie Skarbiec TFI, towarzystwo zarządzająceaktywami o wartości 15,9 mld zł. „Decyzja podyktowana jest przede wszystkim rosnącymi wymaganiami w zakresie regulacji działalności branży zarządzania aktywami oraz potrzebą wzmocnienia roli polskich funduszy inwestycyjnych w budowaniu oszczędności klientów oraz w funkcjonowaniu rynku kapitałowego w Polsce” — głosi komunikat towarzystwa.
Marek Rybiec, prezes Skarbca, chce podjąć merytoryczną współpracę w środowisku zarządzających aktywami. Ta zaś, jak zaznacza, w związku z rosnącymi wymaganiami regulacyjnymi, narzucanymi przez MiFID II, w najbliższych miesiącach będzie szczególnie istotna.
— Rozwiązania wprowadzone rozsądnie wzmocnią polski rynek kapitałowy oraz polski rynek funduszy inwestycyjnych, a wprowadzone błędnie mogą go całkowicie zmarginalizować. Chcemy dobrze się do tego przygotować i opracować wspólnie z przedstawicielami branży oraz podmiotami odpowiedzialnymi za rynek kapitałowy takie rozwiązania, które nie odbiją się negatywniena już i tak nadszarpniętej kondycji rynku — mówi prezes Skarbca.
Sebastian Buczek twierdzi, że do IZFiA w najbliższym czasie może wejść nawet 10 towarzystw. Według informacji „PB”, taki krok rozważa KBC TFI, które ma pod zarządzaniem 3,5 mld zł aktywów. Bardziej wstrzemięźliwi są przedstawiciele mniejszych graczy. Eques TFI (1,1 mld zł aktywów) na razie członkostwa nie planuje. Podobnie jest z Superfund TFI (283 mln zł aktywów), choć Paweł Grubiak, prezes firmy, mówi, że towarzystwo bierze udział w spotkaniach organizowanych przez izbę.
Tomasz Bedla, członek zarządu Copernicus Capital TFI, zaznacza, że w najbliższymczasie towarzystwo nie przewiduje człokostwa izby, niemniej nie wyklucza aktywnego udziału w inicjatywach, mających na celu poprawę sytuacji branży.
— Z uwagą obserwujemy to, co dzieje się w branży, jak również zmiany i plany legislacyjne wpływające na działalność towarzystw inwestycyjnych. Jeżeli pojawi się inicjatywa, w której niezbędny będzie głos branży jako całości, to oczywiście będziemy chcieli być jej częścią — komentuje Tomasz Bedla. Według danych Komisji Nadzoru Finansowego, w Polsce zarejestrowane są 63 towarzystwa funduszy inwestycyjnych. Mają ponad 2 mln klientów i zarządzają aktywami o wartości 265 mld zł.