"W kampaniach wyborczych padają często w różnych krajach różne zapowiedzi, ale pójść tak daleko, tak zupełnie oderwać się od rzeczywistości, tak bez żadnych oporów wprowadzać w błąd miliony Polaków to już mocna przesada" - ocenił prezes PiS.
Przypomniał, że w maju 2007 r., PO, jako ówczesna partia opozycyjna, ostro krytykowała rok rządów gabinetu Jarosława Kaczyńskiego.
"Byliśmy nie tylko niekompetentni, niedołężni, byliśmy także pazerni na władzę, na pieniądze, na wszystko. A jeśli spojrzeć na tamtą datę, to mieliśmy za sobą może najlepszy rok po 1989 r. a może w ogóle najlepszy od całych dziesięcioleci - świetny wzrost gospodarczy, znakomite wyniki we wszystkich dziedzinach, spadek bezrobocia, nowe miejsca pracy" - wyliczał.
Jak dodał, opozycja korzystała wtedy ze swojego prawa do krytyki i kontroli
rządu. "Co więcej, mechanizm demokratyczny bez korzystania przez opozycję z tego
uprawnienia przestaje funkcjonować" - ocenił J.Kaczynski.