Jak się zabrać za ESG

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2022-10-11 20:00

Firmy muszą wziąć się za liczenie i analizowanie swojego wpływu środowiskowego i społecznego. Na odrobienie lekcji i przygotowanie się do nowych regulacji jest coraz mniej czasu.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W tej chwili około 300 firm w Polsce ma obowiązek przygotowywania corocznych raportów niefinansowych. To największe przedsiębiorstwa, zatrudniające powyżej 500 pracowników, mające sumę bilansową przekraczającą 85 mln zł lub przychody netto powyżej 170 mln zł. Prawdopodobnie już od 2025 r. obowiązkiem zostanie objętych ponad 3,5 tys. kolejnych firm - w uproszczeniu będzie on dotyczył wszystkich tych, którzy zatrudniają powyżej 250 pracowników.

Na rynku konsultingowym i szkoleniowym robi się ruch, bo firmy potrzebują specjalistów z nowych dziedzin, a doradcy tłumaczą im, co trzeba będzie zrobić.

- Regulacje są batem i motorem do działania, więc polscy przedsiębiorcy już zdają sobie sprawę, że będą musieli nauczyć się raportowania niefinansowego. Na razie różnie z tym bywa – są oczywiście w Polsce dojrzałe, duże firmy z ESG w DNA, które nie potrzebują pomocy, bo mają już wypracowane odpowiednie mechanizmy. W innych przypadkach wiarygodne i rzetelne dane wymieszane są z treściami o charakterze PR-owym, a w firmach brakuje odpowiednich struktur i umiejętności, by odpowiednio raportować informacje niefinansowe - mówi Agnieszka Grodzińska-Piotrak z PwC Polska.

Pierwsze kroki

Wymogi, dotyczące raportowania zagadnień z zakresu zrównoważonego rozwoju, zawarte są w unijnej dyrektywie CSRD, która nabiera obecnie ostatnich szlifów. Towarzyszy jej unijna taksonomia, klasyfikująca działalności gospodarcze i określająca kryteria, jakie trzeba spełnić, by dana działalność została uznana za zrównoważoną.

Jak się w tym wszystkim odnaleźć?

- Pierwszy podstawowy krok przy tworzeniu strategii ESG to analiza tego, jakie tematy są istotne. Nie wszystkie elementy ESG w tym samym stopniu dotyczą wszystkich firm z wszystkich branż, trzeba więc dokonać analizy, co ma realny, znaczący wpływ na organizację, jej interesariuszy i otoczenie. Chodzi o tzw. podwójną istotność - czyli z jednej strony wpływ działania firmy na otoczenie, a z drugiej - wpływ czynników, dotyczących zrównoważonego rozwoju na firmę, na jej wyniki finansowe – tłumaczy Agnieszka Grodzińska-Piotrak.

Gdy wiadomo już, co jest istotne, firmy muszą zastanowić się nad tym, w którym są miejscu.

- Trzeba wiedzieć, gdzie się jest, co jest do zrobienia i jakie konkretnie mamy cele w poszczególnych obszarach ESG. W takich obszarach, jak redukcja śladu węglowego, musimy mieć dane bazowe - zmierzoną w ciągu jednego roku emisję, którą potem możemy redukować. Nikt nie musi być świetny we wszystkim, ale trzeba wyznaczyć kierunek strategiczny, postawić sobie konkretne cele, nakreślić KPI do osiągnięcia i na tej podstawie przygotować plan działań - wyjaśnia ekspertka PwC Polska.

Parasol ESG

Wiele elementów strategii ESG już jest realizowanych przez duże i mniejsze firmy w ramach standardowej działalności.

- W ESG obok tematów środowiskowych bardzo ważny jest ład korporacyjny i kwestie związane z warunkami zatrudnienia. W ramach właściwego zarządzania zasobami ludzkimi realizuje się mnóstwo elementów ESG, takich jak np. polityka różnorodności czy równości płac, trzeba więc tylko włączyć to w ramach struktur firmy pod parasol ESG – mówi Agnieszka Grodzińska-Piotrak.

Z innymi zagadnieniami jest trudniej.

- Dobrym przykładem jest ślad węglowy, bo do jego liczenia jest potrzebna stricte ekspercka wiedza. Firmy muszą pozyskać eksperta z zewnątrz, żeby ułożył im wszystkie procesy i metodologię, związane z liczeniem śladu węglowego. To oczywiście nie jest wiedza tajemna, więc przedsiębiorstwa mogą się relatywnie szybko tego nauczyć, ale przez rok-dwa potrzebują eksperckiego wsparcia. Biorąc pod uwagę terminy, w których obowiązek raportowania niefinansowego zostanie rozszerzony na znacznie większe grono firm, odpowiedni czas na pozyskanie takich ekspertów jest teraz – przestrzega Agnieszka Grodzińska-Piotrak.

Praca na lata

Standardy raportowania ESG dopiero się wykuwają. Można jednak sięgać po istniejące rozwiązania.

- Najbardziej popularne i publicznie dostępne standardy dostarcza GRI. Na tych rozwiązaniach będą się też zapewne opierać wymogi unijne. Dodatkowo GRI wydaje sukcesywnie branżowe suplementy, w których znajdują się szczegółowe wytyczne dla firm z poszczególnych branż. W pierwszej kolejności dotyczą one tych firm, które mają największy wpływ na środowisko naturalne i otoczenie, a więc m.in. branży paliwowej, energetycznej i wydobywczej – wyjaśnia ekspertka PwC Polska.

Firmy, które dopiero przygotowują strategię ESG, muszą podzielić cele na krótko- i długoterminowe.

Weź udział w "ESG Forum“, 5 grudnia w Warszawie >>

- W strategiach ESG są zagadnienia, które pozostaną w nich przez lata - tak jest np. z redukcją śladu węglowego, w przypadku którego dojście do tzw. net zero w wielu przypadkach możliwe będzie dopiero za dekady. Są też takie tematy, jak np. stworzenie wiarygodnego łańcucha dostaw i upewnienie się, że np. nie dochodzi w nim do łamania praw pracowniczych. To jest proces rozłożony na dwa-trzy lata - mówi Agnieszka Grodzińska-Piotrak.

Na rynku pracy rośnie popyt na specjalistów od tematyki ESG – i zapotrzebowanie na ekspertów będzie jeszcze większe.

- Dojrzałe firmy muszą mieć osobne działy ESG - i to nie działy jednoosobowe, bo do samych zagadnień środowiskowych potrzeba minimum jednego specjalisty na pełnym etacie. Na świecie to jest standard, eksperci od ESG są w dużych firmach na wysokich stanowiskach - coraz powszechniejsze jest powoływanie w zarządach chief sustainability officerów i sądzę, że ten trend przyjdzie też do Polski - mówi ekspertka PwC Polska.

Komentarz partnera
ESG, czyli jak zdobyć potrójną koronę
Benefit Systems

Jeśli porównamy obszary ESG do szczytów, szybko zrozumiemy, że nierealne jest zdobycie wszystkich trzech w jednym czasie. Dlatego tak ważna jest odpowiednia strategia, w tym analiza słabszych i mocnych stron, a także decyzja, w jakiej kolejności i w jakim czasie dany szczyt chcemy zdobyć. W przypadku naszej organizacji w naturalny sposób wspinaczkę rozpoczęliśmy od „S”, czyli zaangażowania społecznego.

Od samego początku nastawienie na człowieka i jego potrzeby było istotą tworzonej przez Benefit Systems oferty, a w ostatnim czasie jednym z ważnych kroków na tej drodze było wpisanie celów ESG do statutu spółki. Nieustannie edukujemy rynek, zwracając szczególną uwagę na potrzeby pracodawców i oczekiwania pracowników, zwłaszcza w zakresie wspierania ich kondycji psychofizycznej.

Zdrowy styl życia i aktywność fizyczna, które od lat promujemy wśród naszych użytkowników – a mówimy tu dzisiaj już o ponad milionie posiadaczy kart MultiSport, dla których są one silną motywacją do ruchu i treningów – nie tylko niosą korzyści dla zdrowia i zapobiegają chorobom cywilizacyjnym, ale mają także istotny, pozytywny wpływ na samopoczucie, zaangażowanie i motywację. Widać to m.in. w wynikach naszych cyklicznych badań MultiSport Index, które pomagają nam identyfikować wyzwania na rynku pracy i zmiany potrzeb naszych użytkowników. W 2021 r. postanowiliśmy zwiększyć nasze zaangażowanie w rozwiązywanie problemów społecznych związanych m.in. z bezruchem i powołaliśmy Fundację MultiSport, która realizuje m.in. programy zachęcające do aktywności fizycznej dzieci i młodzież. We wrześniu, we współpracy z Ministerstwem Sportu i Turystyki, samorządami i szkołami zainaugurowaliśmy kolejną odsłonę programu Aktywne Szkoły MultiSport, dzięki któremu uczniowie w ramach lekcji wychowania fizycznego biorą udział w specjalnie przygotowanych zajęciach w naszych klubach fitness. Wszystko to stanowi nasz wkład w dobrostan społeczny i wyraz odpowiedzialności społecznej. Wiemy także, że choć blisko nam do osiągnięcia tego celu, wciąż jeszcze jest sporo do zrobienia.

Nie zapominamy też o dwóch pozostałych szczytach. Dlatego intensywnie pracujemy nad strategią ESG, polityką różnorodności, analizujemy ryzyko klimatyczne i tworzymy nową politykę klimatyczną – szczególnie ważną m.in. w kontekście kryzysu energetycznego. Planujemy zwiększenie udziału OZE w portfelu zakupowym energii elektrycznej dla naszych klubów fitness (m.in. przez nabywanie zielonej energii od podmiotów zewnętrznych), a z czasem także budowę małych instalacji fotowoltaicznych. Jako spółka notowana na giełdzie dużo uwagi od lat poświęcamy także zagadnieniom z obszaru ładu korporacyjnego. Dostrzegamy wiele pozytywnych efektów naszych dotychczasowych działań w każdym z obszarów ESG. Będąc członkiem światowego ruchu Benefit Corporations (B Corp), staramy się jednocześnie wykorzystać dostęp do najlepszych praktyk w globalnym biznesie i antycypować pewne zjawiska, dając sobie w ten sposób czas niezbędny na odpowiednie przygotowanie. Wiemy jak i chcemy móc zdobyć wspomniane trzy szczyty, jednak w zrównoważony sposób, w odpowiednim tempie i przy wsparciu naszych pracowników oraz pozostałych interesariuszy.