DR N. MED. EWA KEMPISTY-JEZNACH, kierownik Kliniki Medycyny Wellness w Szpitalu Medicover:
Badania pokazują, że z powodu pracy stresuje się około 85 proc. aktywnych zawodowo Polaków, a najwięcej zestresowanych mieszka w Warszawie. W stresie wywołanym pracą żyją zwłaszcza mężczyźni, bo to oni w pracy szukają poczucia wartości. Kobiety naturalnie koncentrują się bardziej na dzieciach i problemach związanych z prowadzeniem domu.
Stres, który pojawia się w pracy, może być spowodowany wieloma czynnikami: w skrajnych przypadkach mobbingiem, ale znacznie częściej — niedocenianiem lub toksycznymi stosunkami międzyludzkimi. Stres jest także spowodowany przez tempo w jakim żyjemy, presją czasu.
Konsekwencje życia w ciągłym stresie mogą być różne. Często występują objawy psychosomatyczne: szumy w uszach, zawroty i bóle napięciowe głowy, skoki ciśnienia, napady kaszlu i bóle żołądkowo-jelitowe. Mężczyznom podczas długotrwałego stresu może obniżyć się poziom testosteronu, co skutkuje spadkiem libido, rozdrażnieniem, brakiem motywacji i sił witalnych.
Dlatego ważna jest umiejętność radzenia sobie ze stresem. Obecnie medycyna oferuje wiele metod relaksacyjnych, m.in. akupunkturę, trening autogenny. Jest to jednak sposób na zmniejszenie efektów stresu, a nie rozwiązanie problemu u źródła.
Jeżeli wiemy już, że podchodzimy do spraw związanych z pracą zbyt emocjonalnie i nie umiemy sobie sami z tym poradzić, możemy skorzystać z pomocy mentalnego coacha. Identyfikuje on wartości pacjenta i pomaga mu często zmienić ich wagę, odnajdując właściwe dla niego priorytety. Poprzez umiejętne stawianie pytań dotyczących problemów, w ścisłej kooperacji z pacjentem znajdują razem sposoby na ich rozwiązanie. Praca i życie rodzinne nabierają znowu prawidłowych proporcji a to skutkuje właściwym i zdrowym trybem życia.