Jak zdobyć dotacje na cyfryzację

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2021-08-16 20:00

Granty pomogą MŚP w rozwijaniu innowacji poprzez wykorzystanie technologii cyfrowych. Preferowane będą firmy, które ucierpiały podczas pandemii.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Kto może ubiegać się o wsparcie
  • Czego będzie wymagała PARP od przedsiębiorców uczestniczących w konkursie
  • Na co będzie można przeznaczyć wsparcie
  • W jaki sposób będą rozliczane projekty, które otrzymają wsparcie

Mamy dobrą wiadomość dla przedsiębiorstw, które chcą się cyfryzować. Harmonogram programu operacyjnego Inteligentny Rozwój (POIR) przewiduje nowy konkurs z grantami na ten cel. Budżet działania 6.2 POIR (Wsparcie MŚP w obszarze cyfryzacji – Bony na cyfryzację) wynosi 110 mln zł. Pieniądze pochodzą z europejskiego programu REACT-EU. Jego celem jest m.in. naprawienie w krajach unijnych szkód społecznych i gospodarczych spowodowanych pandemią. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) planuje ogłosić nabór na początku września.

– Wdrożone z pomocą dotacji nowe rozwiązania cyfrowe w firmach powinny zmienić sposób ich działania. Chodzi o wprowadzanie innowacji procesowych, którym mogą towarzyszyć również nowinki produktowe. Wspomniane rozwiązania cyfrowe powinny pomóc beneficjentom przetrwać pandemię i być swego rodzaju szczepionką w przyszłości na wypadek pojawienia się niekorzystnych trendów gospodarczych – mówi Anna Forin, dyrektor departament usług proinnowacyjnych w PARP.

Parasol ochronny:
Parasol ochronny:
Anna Forin, dyrektor w PARP, podkreśla, że dofinansowane rozwiązania cyfrowe powinny pomóc beneficjentom przetrwać pandemię.
Marek Wiśniewski

Zwraca uwagę, że o dotacje będą mogły ubiegać się mikro, małe i średnie firmy bez względu na branżę, w jakiej działają.

– Po właściwej ocenie wniosków o dofinansowanie przewidujemy kilka kryteriów rozstrzygających konkurs. Uruchomimy je w sytuacji, gdy zapotrzebowanie na wsparcie przekroczy możliwości budżetowe naboru – wyjaśnia Anna Forin.

Kryteria rozstrzygające

Pierwsze kryterium rozstrzygające dotyczy tego, czy wskazany przez wnioskodawcę ubiegłoroczny spadek średniorocznych obrotów ze sprzedaży wobec 2019 r. wyniósł powyżej 40 proc. Będzie on weryfikowany na podstawie deklaracji przedsiębiorcy. Te firmy, których projekty zostaną pozytywnie ocenione i będą miały najwyższe spadki obrotów, mają największe szanse na wsparcie.

Drugie wspomniane kryterium dotyczy miejsca, w którym znajduje się siedziba firmy. Promowane będą te przedsiębiorstwa, które działają w regionach mniej innowacyjnych. Trzecie kryterium jest związane ze stopą bezrobocia. Przedsiębiorcy, którzy działają na terenach, na których ten wskaźnik jest wyższy, mają większe szanse na dofinansowanie.

Anna Forin zaznacza, że najważniejsza jest ocena merytoryczna kryteriów wyboru projektu. Jest ich w sumie siedem. Wśród nich jest m.in. kwalifikowalność wykonawcy i przedmiotu przedsięwzięcia, a także jego zgodność z tzw. zasadami horyzontalnymi. Ważne jest również to, czy projekt jest zgodny z zakresem i celem działania 6.2 POIR, a także czy związane z nim wydatki są uzasadnione i racjonalne. Ponadto istotne jest to, czy wskaźniki przedsięwzięcia są weryfikowalne i odzwierciedlają jego cele. PARP sprawdzi też, czy projekt dotyczy branży poszkodowanej przez pandemię.

Katalog kosztów kwalifikowanych

Dotacje sfinansują licencjonowanie lub zakup oprogramowania, a także usług niezbędnych do wdrożenia rozwiązań cyfrowych. Przedsiębiorcy będą mogli przeznaczyć granty – choć w ograniczonym stopniu – na nabycie środków trwałych niezbędnych do wprowadzenia wspomnianych rozwiązań i dostosowania modelu działalności firmy do funkcjonowania w czasie pandemii.

– Realizacja projektu z pomocą dotacji powinna usprawnić toczące się już procesy innowacyjne w przedsiębiorstwie i spowodować zmianę jego modelu biznesowego i strategii. Przedsięwzięcie musi być uzasadnione planami rozwojowymi firmy i zwiększać jej konkurencyjność. Warto, aby przyczyniło się również do usprawnienia relacji z dostawcami wyrobów, poszerzenia rynków zbytu i rozwoju oferty przedsiębiorstwa – podkreśla Anna Forin.

PARP zweryfikuje, czy zapowiadany przez wnioskodawcę rezultat projektu jest możliwy do osiągnięcia. Agencja sprawdzi też potencjał przedsiębiorcy do wykonania planowanego przedsięwzięcia.

Maksymalna wartość wsparcia, na jaką może liczyć każda firma, to 300 tys. zł. Natomiast wartość wydatków kwalifikowanych projektu nie może być mniejsza niż 60 tys. zł.

Agnieszka Wykrzykowska, senior menedżer w Grant Thornton, ocenia, że budżet konkursu jest spory. Szczególnie – jak dodaje – jeśli weźmie się pod uwagę maksymalną wartość dofinansowania, o jakie będą mogli ubiegać się przedsiębiorcy.

– Wsparcie nie będzie mogło przekroczyć 85 proc. wydatków kwalifikowanych projektu. Co ważne, stanowi ono pomoc de minimis. To oznacza, że z dofinansowania nie skorzystają firmy, który wykorzystały już limit wspomnianej pomocy – podkreśla Agnieszka Wykrzykowska.

Rozliczenia ryczałtowe

Zauważa ponadto, że dotacje będą przyznawane w formie ryczałtu skalkulowanego przez przedsiębiorcę na podstawie szacunku wydatków do poniesienia w ramach projektu.

– Ponadto przedsięwzięcie będzie rozliczane również w formie ryczałtu. Przedstawiciele PARP nie będą wymagali przedstawiania dokumentów potwierdzających postęp finansowy projektu. Natomiast wezmą pod uwagę dokumenty dotyczące zrealizowania przez przedsiębiorcę tzw. postępu rzeczowego przedsięwzięcia. Chodzi o osiągnięcie zakładanego celu projektu i jego wskaźników. To oznacza, że rozliczenie przedsięwzięcia będzie uproszczone – ocenia Agnieszka Wykrzykowska.

Natomiast – jej zdaniem – konieczność poprawnego skalkulowania wydatków na etapie przygotowywania wniosku o dofinansowanie znacznie wydłuży czas jego opracowania przez przedsiębiorcę.

Przedstawiciele biznesu będą mogli składać wnioski o dofinansowanie od 20 września do 20 października.