Uchwalona przez Sejm ustawa wdrażająca w Polsce Krajowy System e-Faktur (KSeF), jest już skierowana do dalszych prac legislacyjnych w Senacie. Na jej podstawie w 2023 r. korzystanie z e-faktur stanie się obowiązkowe. Wcześniej polscy przedsiębiorcy będą z niej korzystali dobrowolnie, mając nadal możliwość stosowania tych dokumentów w postaci papierowej i elektronicznej.
Podatnicy, którzy wybiorą e-fakturę, otrzymają zwrot VAT maksymalnie w ciągu 40 dni, a nie 60. Ponieważ pozostanie ona w bazie danych Ministerstwa Finansów (MF), nie ulegnie zniszczeniu ani nie zaginie, nie będzie więc konieczności wydawania jej duplikatów.
– E-faktura przyspieszy obrót między firmami. Korzystający z niej przedsiębiorcy będą mogli dokonywać korekty in minus w momencie jej wystawienia, bo obie strony transakcji będą widziały ją w systemie – wyjaśnia Jan Sarnowski, wiceminister finansów.
Dzięki tym rozwiązaniom podatnik wystawiający e-fakturę korygującą in minus będzie mógł zatem pomniejszyć podstawę opodatkowania oraz VAT należny już w okresie rozliczeniowym, w którym ją wydał. Natomiast nabywca będzie mógł to zrobić z chwilą otrzymania faktury w KSeF.
– To oznacza, że przedsiębiorca nie będzie musiał spełniać dodatkowych warunków, wynikających z obowiązującego od 1 stycznia 2021 r. Slim VAT – zauważa Barbara Sawko, biegły rewident w Polskiej Grupie Audytorskiej (PGA)
E-faktura będzie miała jednolity format. Roboczą wersję jego struktury (FA_VAT) już opublikowano na stronie MF. Przedstawicielka PGA zwraca jednak uwagę, że choć e-faktury będą wystawiane w systemach finansowo-księgowych przedsiębiorców i biur rachunkowych, to przeniesienie ich do KSeF wymaga dostosowania tych programów do wzoru nowego dokumentu.