Jen kontynuował w piątek wzrostową tendencję, drożejąc czwarty dzień z rzędu. W relacji do dolara zszedł do poziomu 140,29 jenów, zyskując aż 1,1 proc. To najlepszy wynik jena od końcówki grudnia zeszłego roku.
Podczas gdy po serii ostatnich danych wzrosło znacząco prawdopodobieństwo ruszenia ma przez amerykański Fed z cyklem luzowania polityki monetarnej podczas zaplanowanego na 17-18 września posiedzenia FOMC, o tyle japońscy decydenci zasygnalizowali, że możliwe są dalsze podwyżki stóp procentowych. Te spekulacje działają na korzyść japońskiej waluty, która mocno oberwała na skutek rosnących dysproporcji w politykach pieniężnych obu banków centralnych.
Ponad połowa ankietowanych przez Bloomberg specjalistów, przewiduje podwyżkę stóp Banku Japonii w grudniu. Jednocześnie traderzy wyceniają ponad 100 punktów bazowych obniżek przez Fed w tym roku.
Na tle zawężających się różnic stóp procentowych jen odbił się od czasu, gdy w połowie roku osiągnął najsłabszy poziom od dziesięcioleci. Od końca czerwca zyskał ponad 14 proc.