PAP: Kontrakt wart 14 mln dolarów na budowę osiedla mieszkaniowego w Bagdadzie ma w najbliższą sobotę podpisać w Iraku prezes przedsiębiorstwa budowlanego Jedynka Wrocławska - poinformował PAP w poniedziałek rzecznik prasowy firmy Andrzej Polaczkiewicz.
W sumie firma ubiega się o kilka kontraktów w Iraku, o wartości ponad 1 mld zł.
Kilka dni temu prezes Jedynki Krzysztof Baszniak podpisał inny kontrakt w Iraku, dotyczący budowy osiedla mieszkaniowego w Karbali. Firma ma wybudować tu ok. 50 budynków mieszkalnych.
Firma ubiega się ponadto o budowę 11 km miejskiej kolei w Bagdadzie. Jak poinformował rzecznik, kontrakt wart jest ok. 260-280 mln dolarów, a "do wzięcia" w Iraku jest jeszcze kolej Mosul-Nadżaf. O ten kontrakt Jedynka także chce się ubiegać, nie są jednak jeszcze znane szczegóły i wartość tego kontraktu.
Podczas konferencji prasowej Polaczkiewicz poinformował także o staraniach wrocławskiego przedsiębiorstwa o kontrakt na budowę ok. 140-kilometrowego odcinka drogi Ramallah-Bagdad.
"Nie znamy jeszcze wartości tego kontraktu, gdyż jest dopiero wyceniany" - powiedział Polaczkiewicz.
Jego zdaniem, jeśli powiodą się plany zarządu firmy, to Jedynka może wygrać kontrakty warte łącznie ponad 1 mld zł.
Pytany przez PAP, skąd wezmą pieniądze na realizację kontraktów, Polaczkiewcz wyjaśnił, że zarząd już wystąpił do resortu skarbu o 40 mln zł "dotacji bezpośredniej" z budżetu państwa, która pomogłaby udźwignąć firmie realizację kontraktów.
Dotacja miałaby stanowić 40 proc. udziału w kontraktach podpisanych przez Jedynkę. Polaczkiewicz nie potrafił wyjaśnić PAP, skąd wezmą pieniądze jeśli minister skarbu nie zechce wesprzeć firmy.
Jak powiedział PAP jeden z wierzycieli Jedynki, Stanisław Gruszecki, firma zalega mu z zapłatą 230 tys. zł. Dodał, że obecnie Jedynka proponuje mu ugodę i spłacenie tylko części długu.
W siedzibie firmy od prawie dwóch tygodni trwa strajk okupacyjny 200 pracowników, którzy domagają się przywrócenia do pracy 145 osób zwolnionych dyscyplinarnie oraz wypłaty zaległych pensji.
W piątek Państwowa Inspekcja Pracy skierowała do wrocławskiej prokuratury doniesienie o "złamaniu prawa pracy przez pracodawcę". Według inspekcji pracy, szefowie firmy utrudniają inspektorom przeprowadzenie kontroli. Podobnej treści doniesienie złożyli związkowcy z NSZZ Solidarność.
Zdaniem szefa zakładowej Solidarności, Zbigniewa Rudnika, obecny zarząd "zmarnuje te irackie kontrakty".
"Nie radzą sobie z problemami w kraju, a poradzą sobie z milionowymi kontraktami?"- zastanawiał się Rudnik.