NOWY JORK (Reuters) - Euro umocniło się w piątek wobec dolara i euro mimo sprzecznych wypowiedzi japońskich polityków na temat stosunku Japonii do słabnącego kursu swojej waluty.
Euro spadło wobec dolara po publikacji indeksu Ifo, obrazującego nastroje w niemieckim biznesie. Potem odrobiło jednak większość strat.
Jen wzrósł o pół procent wobec dolara po wypowiedzi ministra finansów Masajuro Shiokawy, który powiedział, że jest gotów działać, by ograniczyć gwałtowne zmiany kursu jena.
Członek Rady Banku Japonii Kasuo Ueda powiedział natomiast, że spadek kursu jena jest niewielkim problemem. Japońska waluta straciła po tej wypowiedzi ćwierć procenta wobec dolara.
Za euro płacono 85,35 centa, czyli niemal dokładnie tyle co w czwartek na zamknięciu w Nowym Jorku. Wspólna waluta kosztowała około 106 jenów, tracąc 0,40 procent w ciągu dnia.
Dolar kosztował 124,15 jena. W mijającym tygodniu jen stracił jednak około trzech procent do dolara, bo doradca ekonomiczny Białego Domu Lawrence Lindsdey powiedział w środę, że słaby jen byłby do zaakceptowania, gdyby wynikał z przeprowadzenia reform strukturalnych.
Opublikowany w piątek indeks Ifo, traktowany często jako barometr wzrostu gospodarczego w Niemeczech i całej strefie euro spadł w maju do 90,9 punktu z 92,5 w kwietniu.
"Indeks Ifo pokazuje, że Niemcy ocierają się o recesję" - powiedział Nick Stamenkovic, analityk w Nomura International w Londynie.
Indeks Ifo opublikowano w dzień po tym, jak Europejski Bank Centralny pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie, mimo narastających oznak spowolnienia gospodarczego.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))