Według najnowszego odczytu wskaźnika BaseLinker Index, mierzącego kondycję polskiego e-commerce, sprzedaż w listopadzie 2024 r. spadła o 1,2 proc. w stosunku do października. Złożył się na to wzrost liczby zamówień o 4,8 proc., przy spadku średniej wartości zamówienia o 5,7 proc. Dane dotyczące 3 tys. firm e-commerce objętych indeksem pokazują jednak, że listopadowa sprzedaż była wyższa o 2,8 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. W tym ujęciu liczba zamówień również wzrosła (o 6,7 proc. r/r), a średnia wartość zamówienia spadła (do 190,2 zł, czyli o 3,3 proc. r/r).
– Patrząc w ujęciu rocznym, polski e-commerce urósł. Polscy sprzedawcy zanotowali więcej transakcji, niż przed rokiem, choć średnia wartość koszyka była niższa. Wynika to z faktu, że Cyber Monday wypadł dopiero w grudniu, a to na ten właśnie dzień przypadają zwykle największe zamówienia z kategorii elektroniki, cechujące się wyższą wartością koszyka. Dla porównania ubiegłoroczny Cyber Monday wypadł 27 listopada, dlatego był ujęty jeszcze w listopadowych statystykach. Jeśli natomiast chodzi o same kategorie, to w listopadzie, tak jak przed miesiącem, największe wzrosty rok do roku wykazały kategorie zdrowia i urody oraz supermarketów – mówi Łukasz Juśkiewicz, szef strategii w BaseLinkerze.
Analitycy BaseLinkera podają, że liczba zamówień w e-commerce rosła zarówno na rynku krajowym, jak i w sprzedaży cross-border. W listopadzie 2024 r. sprzedaż krajowa wzrosła o 2,2 proc. r/r, a transgraniczna o 5,3 proc. Udział sprzedaży cross-border w obrotach polskich sprzedawców wzrósł do 18 proc. i był wyższy niż w październiku i rok wcześniej.
Sebastian Błaszkiewicz ze świadczącego usługi dla e-sklepów Univio (dawniej Unity Group), podkreśla, że konsumenci zmieniają swoje podejście do promocji w trakcie Black Friday.
– Rosnący z roku na rok dystans konsumentów do wyprzedaży i promocji w trakcie mocno nagłaśnianych tzw. świąt zakupowych jak Black Friday, Cyber Monday oraz Black Week, nie przeszkadza im w intensyfikacji zakupów w tym okresie. Według badań PayPo 61 proc. Polaków dokonuje zakupów w czasie Black Friday. Ponad połowa klientów odkłada część zaplanowanych wydatków specjalnie na tę okazję, co oznacza, że konsumenci z wyprzedzeniem planują zakupy i robią je z wykorzystaniem listy produktów do upolowania. W związku z tym podejściem nawet rabaty rzędu 10-15 proc. mogą być dla nich atrakcyjne – uważa Sebastian Błaszkiewicz.
Mimo mechanizmów nakręcających sprzedaż, wartość wskaźnika Baselinker Index za listopad jest niemal identyczna jak przed miesiącem. Wydaje się, że okres przedświątecznych zakupów wydłuża się i zaczyna już w październiku. Co więcej, polscy konsumenci kupują częściej, ale spada średnia wartość zamówień.
– Końcówka tego roku sugeruje stopniowe poprawianie się sytuacji w handlu i nastrojów konsumenckich. Wzrosty sprzedaży rok do roku, może nie są tak imponujące jak kiedyś, ale za to trwałe, a nie incydentalne. Wskazują tym samym stały, liniowy rozwój polskiego e-commerce. W warunkach ustabilizowanych nastrojów konsumenckich handel z nadzieją spogląda w najbliższa przyszłość – mówi Sebastian Błaszkiewicz.
