Długi Code to prawie 260 mln zł. Jednym
z większych wierzycieli krakowskiej spółki jest... jej były właściciel i szef.
Coraz więcej wiadomo o sytuacji upadłego Biura Inwestycyjnego Code, spółki, z którą interesy kosztowały dziesiątki milionów złotych Totalizator Sportowy i PZU Życie. Lista wierzycieli zawiera 50 pozycji, a łączna suma zgłoszonych wierzytelności wynosi 259,1 mln zł.
— Ta kwota może się zmienić. Zgłoszone wierzytelności zostaną poddane weryfikacji, a ostateczną listę zatwierdzi sędzia komisarz — mówi Mariusz Niziołek, syndyk Code.
Największe wierzytelności zgłosiły Totalizator Sportowy (81,9 mln zł) i Deutsche Bank24 (21,3 mln zł). Bardzo ciekawe jest jednak to, że jedną z większych wierzytelności (ponad 11,3 mln zł) zgłosił Marek Gil, były prezes i właściciel Code. Jeszcze więcej (18,5 mln zł) odzyskać chce Zdzisław Zyzak, który według naszych informacji, blisko współpracował z Markiem Gilem (były szef Code m.in. reprezentował go bardzo często w rozmowach biznesowych). To m.in. właśnie te dwie wierzytelności poddawane będą przez syndyka weryfikacji.
Niezależnie od tego, jak wysoka będzie ostateczna kwota wierzytelności, wiadomo prawie na pewno, że Code nie będzie w stanie spłacić wszystkich długów. Majątek spółki (kilka nieruchomości, położonych w całym kraju) syndyk wstępnie wycenił na 120 mln zł. Obecnie są one przygotowywane do wystawienia na sprzedaż w przetargach.