Już czas wyruszyć na rynki wschodnie

Katarzyna Jaźwińska
opublikowano: 2005-03-31 00:00

Spółka chce rozwinąć działalność eksportową. Chce wejść do Kazachstanu. Ekspansję sfinansuje dzięki sprzedaży zbędnych aktywów.

Energomontaż Pólnoc (EP) został dokapitalizowany 40 mln zł. Drugie tyle są warte aktywa firmy nie związane z podstawową działalnością. Alberto Ribolla, prezes EP, informuje, że spółka kilka dni temu sprzedała nieruchomość za nieco ponad 10 mln zł. Został jej więc jeszcze majątek za 30 mln zł. Na co spółka wyda środki uzyskane z emisji i sprzedaży majątku? Jednym z priorytetów jest działalność za granicą.

Ekspansja eksportowa

— W 2005 r. działalność eksportowa będzie stanowiła około połowy naszych przychodów. Chcemy, aby w 2006 r. było to dwie trzecie. Zamierzamy umocnić pozycję na rynkach: niemieckim, skandynawskim i włoskim, ale interesują nas również rynki wschodnie. W grę wchodzi m.in. Kazachstan — mówi Alberto Ribolla.

Przychody EP za 2004 r. (przed audytem) sięgają 195 mln zł.

— Kazachstan w 2004 r. miał około 12 mld USD nadwyżki budżetowej i znaczną jej część przeznaczył na rozwój budownictwa. Rząd stara się przyciągnąć zagranicznych partnerów — twierdzi Zbigniew Bachman, dyrektor biura Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa.

Dobre perspektywy

EP, którego głównymi akcjonariuszami są belgijska Gloria Corporation i Sices International, zamierza też rozwijać działalność na polskim rynku. Stara się umocnić pozycję w dziedzinie budownictwa przemysłowego. Jego przedstawiciele liczą na inwestycje w sektorze energetycznym, paliwowym, gazowym czy chemicznym.

Szefowie EP podkreślają, że Unia Europejska w najbliższych pięciu latach ma przekazać Polsce na budowę infrastruktury dotacje wysokości 11 mld EUR i część tej kwoty chcieliby zarobić realizując kontrakty.