Po szybkich zmianach kadrowych w PKP Polskich Liniach Kolejowych i PKP Telekom, zarząd transportowego giganta bierze się za personalne roszady w pozostałych spółkach, czyli w PKP Cargo, Intercity oraz Energetyka.
— Zmiany mają usprawnić ich działanie zarówno w sferze biznesowej, jak i finansowej — deklaruje Jakub Karnowski, prezes PKP. Zarządy firm zostały odchudzone. Dotychczas PKP Cargo kierowało sześć osób. W jego składzie pozostanie tylko prezes Wojciech Balczun i Marek Zaleśny, odpowiedzialny za pion biznesowy. Dołączy do nich Łukasz Boroń, dotąd pracujący w Erste Group Bank AG Investment Banking w Wiedniu. W PKP Cargo będzie odpowiadać za finanse spółki. W Intercity także nie doszło do zmiany prezesa — szefem pozostanie Janusz Malinowski.
Dołączył do niego Marcin Celejewski, który wcześniej pracował w Fiege Polska, i Paweł Hordyński (był związany z Termisilem Hutą Szkła Wołomin, spółką FAM oraz Platformą Mediową Point Group). W PKP Energetyka szefem pozostanie Tadeusz Skobel. Do zarządu weszli także Wojciech Szwankowski (dotychczasowy dyrektor wykonawczy w Goldman Sachs Securities Division w Polsce) oraz Marta Towpik, pracująca wcześniej w Ipsa Finanse i Bio-Energii. Zarząd PKP ma jeszcze jedno ważne zadanie. Resort transportu chce, by przygotował analizę prywatyzacji PKP Cargo, uwzględniającą, czy lepiej sprzedać spółkę, inwestorowi strategicznemu czy wprowadzić na giełdę. PKP Energetyka natomiast już dawno miała trafić na stołeczny parkiet, ale — jak zapewnia Andrzej Massel, wiceminister transportu — bez podziału cennego majątku spółki operacja jest niemożliwa.