Klan neapolitańskiej mafii, kamorry z okolic miasta Caserta na południu Włoch, straszył swoje ofiary wymuszeń żywym krokodylem — to ustalenia śledztwa w sprawie odłamu groźnego gangu Casalesi.
Groźne zwierzę po raz kolejny pojawia się w relacjach na temat metod stosowanych przez mafiosów.
Policja odkrywała już narkotyki ukryte w magazynie pilnowanym przez niebezpieczne psy lub jadowite węże. Krokodyl wykorzystywany był np. przez gang w mieście Marcianise do ściągania haraczy i terroryzowania przedsiębiorców i kupców ze strefy przemysłowej.
Grupa przestępcza klanu Kamorra miała wręcz monopol na proceder zastraszania biznesmenów między Neapolem a Salerno. W rezultacie dochodzenia aresztowano 44 mafiosów i ich wspólników.