Do incydentu doszło, kiedy prezydent postanowił zjeść obiad z żoną w jednej z restauracji na Manhattanie w przerwie obrad Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Kiedy próbował zapłacić, okazało się, że jego karta została odrzucona.

- Przypuszczam, że nie używałem jej dostatecznie często, więc pomyśleli, że to próba jakiegoś oszustwa – powiedział prezydent Obama opowiadając całą historię przy okazji podpisywania prawa zwalczającego oszustwa przy płatności kartami.
Prezydent USA ma kartę banku JP Morgan. Niedawno amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd ujawniła, że bank stał się celem potężnego cyberataku, w wyniku którego mogły wyciec dane o rachunkach milionów klientów. Bank nie poinformował, czy wyciekły także dane prezydenta USA.
