Nadzorca nałożył dużą karę na kolejny podmiot z rynku. Ukarany uważa, że jej wysokość nijak się ma do charakteru i skali przewinienia.
Jeśli nie liczyć ubezpieczycieli i biur płatniczych, w tym roku Komisja
Nadzoru Finansowego nałożyła już prawie 50 mln zł kar na podmioty, nad
którymi trzyma pieczę.
To nic, że FIZ
Najnowsza kara dotyczy Copernicus Capital TFI, które ma zapłacić łącznie
3,9 mln zł. Pierwsza z kar w wysokości 2 mln zł to konsekwencja
stwierdzenia naruszeń limitów inwestycyjnych w czterech funduszach
zamkniętych. Zaangażowanie w akcje/udziały wyemitowane przez jeden
podmiot sięgało od 24 do 96 proc. wartości aktywów funduszy (limit to 20
proc.), a długość naruszeń trwała od trzech miesięcy do ponad dwóch lat.
„Ograniczenia inwestycyjne służą zapewnieniu odpowiedniej dywersyfikacji
portfeli funduszy inwestycyjnych, co wpływa na poprawę bezpieczeństwa
inwestycji środków powierzonych przez uczestników funduszy. Uczestnicy,
powierzając zgromadzone środki pieniężne funduszom, mają prawo
oczekiwać, że będą one zarządzane w sposób profesjonalny i zgodny z
przepisami, w tym także, że będą respektowane ograniczenia inwestycyjne
określone przez prawodawcę. W ocenie Komisji przestrzeganie ograniczeń
inwestycyjnych służących bezpieczeństwu i ochronie składu portfela
pozostaje w interesie uczestników funduszy i stanowi jeden z nadrzędnych
obowiązków Towarzystwa i funduszu inwestycyjnego” — podała komisja.
Kara w wysokości 1,5 mln zł dotyczy natomiast kupna przez Whitestone FIZ
AN udziałów w jednej ze spółek bez rzetelnej oceny jej sytuacji
finansowej, w tym możliwości uzyskania przez spółkę przysługujących
naruszenie obowiązku ogłoszenia wezwania i obowiązków informacyjnych
10,4 jej należności od podmiotu trzeciego. Ponadto udziały w spółce
nabyto z przekroczeniem 20-procentowego ograniczenia inwestycyjnego.
Kary w obu przypadkach mogły zgodnie z prawem wynieść maksymalnie po 5
mln zł, ale okolicznością łagodzącą okazał się fakt, że inne niż
towarzystwo podmioty odkupiły od uczestników certyfikaty inwestycyjne
funduszu.
Ponadto Copernicus ma uiścić jeszcze 0,4 mln zł, ale w tym przypadku KNF
nie miał podstaw prawnych do upublicznienia zakresu naruszeń.
— Chciałbym podkreślić, że stwierdzone naruszenia dotyczyły przede
wszystkim dywersyfikacji funduszy inwestycyjnych zamkniętych o
charakterze funduszy dedykowanych. W ocenie towarzystwa wysokość
nałożonej kary pieniężnej jest bezprecedensowaoraz niewspółmierna w
stosunku do charakteru i istotności stwierdzonych naruszeń, jak również
skali prowadzonej przez towarzystwo działalności — mówi Arkadiusz
Huzarek, prezes Copernicus Capital TFI, który zaznacza, że towarzystwo
po przeanalizowaniu decyzji zamierza skorzystać z przysługujących
środków prawnych i wystąpić do KNF o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Długa lista
Copernicus jest kolejnym podmiotem, na który KNF nałożyła w tym roku
wielomilionową karę finansową. Dodatkowo w trzech przypadkach — Saturn
TFI, Vestor Domu Maklerskiego i Lartiq TFI — cofnięto pozwolenie na
działalność. Każdy z najsurowiej ukaranych podmiotów bronił się i
zapowiedział zaskarżenie decyzji, a niektóre zwracały dodatkowo uwagę na
niewspółmierność kary do potencjalnych naruszeń. Najwięcej do
powiedzenia mieli przedstawiciele Murapolu, który otrzymał w sumie 10,4
mln zł kary w konsekwencji stwierdzenia tzw. parkowania akcji, co
skutkowało niewywiązaniem się z obowiązku ogłoszenia wezwania i
naruszeniem obowiązków informacyjnych.
„Zwracamy uwagę na niezachowanie zasady proporcjonalności pomiędzy
wysokością nałożonej kary a deliktem administracyjnym, w tym w
szczególności wysokością potencjalnej straty dla uczestników ryku
kapitałowego” — brzmiało stanowisko dewelopera, który podliczył
konsekwencje braku wezwania na około 6,5 mln zł, tymczasem
kara w tym zakresie wyniosła 9,9 mln zł.
Maksymalnie mogło to być 10 mln zł. W określonych przypadkach komisja
może nałożyć nawet kilkadziesiąt mln zł kary, co uczyniono do tej pory
raz — Raiffeisen otrzymał 50 mln zł kary na mocy prawa bankowego, a
dodatkowo 5 mln zł za niewywiązanie się z roli depozytariusza. 10 mln zł
wlepiono Alior Bankowi, a 9,9 mln zł — domowi maklerskiemu XTB.
— Komisja, nakładając sankcje, zawsze bierze pod uwagę okoliczności
konkretnej sprawy — mówi Jacek Barszczewski, dyrektor departamentu
komunikacji społecznej UKNF, który podkreśla, że w przypadku Copernicus
Capital TFI jest dokładnie odwrotnie, niż uważa towarzystwo.
— W tym przypadku o nałożeniu kary zdecydowały przede wszystkim waga,
charakter i istotność naruszeń oraz skutki naruszeń dla uczestników —
dodaje Jacek Barszczeski.
Jak przyznaje, komisja odnotowuje fakt, że ukarane podmioty często
publicznie kwestionują ustalenia KNF, wysokość kar czy przebieg
postępowania administracyjnego.
— Podmioty pomijają jednak przy tym istotne dla sprawy, a niekorzystne
dla siebie szczegóły — mówi przedstawiciel nadzorcy, który ma swobodę
przy wymierzaniu kar pieniężnych, bo działa w ramach tzw. uznania
administracyjnego i jest ograniczony jedynie przepisami, które określają
maksymalną wysokość kary.