KGHM kontynuuje złą passę
Na piątkowej sesji akcje producenta miedzi i srebra zanotowały najniższą wartość od kilkunastu miesięcy. Handlowano nimi nawet przy cenie 22,4 zł. Walory KGHM są silnie skorelowane z ceną miedzi oraz z kursem dolara. Oznacza to, że kiedy rośnie cena miedzi i wartość dolara wyrażona w złotych, rośnie też wartość akcji KGHM na GPW.
Potwierdzeniem tego związku jest właśnie ostatni spadek ceny akcji spółki z Lubina. W ostatnich tygodniach spadła cena dolara (nawet do 4,06 zł), zaś cena miedzi osiągnęła poziom około 1760 USD/tonę, podczas gdy jeszcze w grudniu kosztowała ponad 1900 USD/tonę.
Spółka w tym roku dochodzić ma do swoich optymalnych poziomów produkcyjnych. Wynoszą one 485 tys. ton miedzi i około 1100 ton srebra. Do maksimum zwiększy się również przerób miedzi, który wyniesie 220 tys. ton. Wartość akcji spółki, jest jednak tak silnie związana z dwoma wymienionymi na początku zmiennymi, że poprawa rentowności produkcji nie jest najważniejsza w wycenie jej walorów. Przy dość ustabilizowanej produkcji, wyniki spółki zależeć będą przede wszystkim od poziomu kwotowań tych dwóch zmiennych, oraz od ciągłej obniżki kosztu produkcji jednej tony miedzi. Koszt ten za rok 2000 mieści się w granicach 1390-1440 dolarów za tonę, przy średniej cenie miedzi powyżej 1800 USD/tonę.
Czynnikiem, który na pewno nie wpływa pozytywnie na kształtowanie się wartości akcji jest niepewna przyszłość udziałów należących do Skarbu Państwa, który ostatnio rozdaje je spółkom przeżywającym kłopoty (PZL Świdnik) lub potrzebującym dokapitalizowania (PKO BP).