Japoński producent elektroniki Sony wszczął dochodzenie w sprawie zapalenia się notebooka Lenovo wyposażonego w baterię Sony. Incydent miał miejsce w weekend w Los Angeles. Producent notebooków nie skomentował oficjalnie tego wydarzenia.
O „gorących” bateriach było głośno od momentu, gdy Dell, największy producent komputerów na świecie, ogłosił zamiar wymiany baterii w ponad 4,1 mln notebooków. Amerykański gigant otrzymał kilka doniesień od klientów, którzy skarżyli się, że akumulatory w ich notebookach bardzo się nagrzewają, co grozi nawet pożarem. Podobne sygnały dotarły do Apple, który ogłosił wymianę baterii w ponad 1 mln komputerów. Nie inaczej postępuje też Toshiba.
