Na amerykańskich giełdach, po dni przerwy znów do głosu doszli gracze kupujący akcje.
Zaprezentowane zostały dwa bardzo istotne odczyty z gospodarki. Miały one znaczący wpływ na decyzje podejmowane przez inwestorów. Paradoksalnie słabsze od oczekiwań dane o dynamice PKB skłaniały graczy do kupowania akcji, gdyż część z nich liczy, że w obliczy takich sygnałów Fed będzie zmuszony zweryfikować swoją politykę.

PKB Stanów Zjednoczonych spadł w I kwartale po raz pierwszy od trzech lat, na dodatek mocniej niż oczekiwano. Wskaźnik obniżył się o 1 proc. w ujęciu kwartalnym przy prognozie rzędu -0,5 proc.
Z kolei liczba osób po raz pierwszy ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych spadła do 300 tys. przy projekcji rzędu 318 tys.
Powody do zadowolenia mieli akcjonariusze Hillshire Brand. Kurs momentami zyskiwał ponad 16 proc. co było zasługą informacji o złożeniu przez Tyson oferty przejęcia w cenie 50 USD za akcję. Oznacza to ponad 35-proc. premię
Inwestorzy uzupełniali również portfele o udziały Biogen Idec. Zwyżka sięgała 3 proc. W tym przypadku aprecjację wywołało podwyższenie rekomendacji przez analityków JPMorgan z neutralnie do przeważaj.
Niemal 10 proc. drożały papiery Palo Alto Networks. Spółka pochwaliła się zyskiem na akcję w trzecim kwartale roku finansowego, który przebił oczekiwania analityków. Lepsze od spodziewanych były też przychody ze sprzedaży.
Na finiszu sesji indeks DJ IA rósł o 0,39 proc. zaś wskaźniki S&P500 i Nasdaq zwyżkowały po 0,54 proc.
Podpis: Tadeusz Stasiuk