Na rynku kasowym kurs złota dochodził w piątek do 3077,67 USD za uncję. Obecnie rośnie o 0,6 proc. do 3074,17 USD. Rekordowy kurs zamknięcia zanotowało w czwartek również złoto na rynku terminowym. To z najmocniej handlowanych, czerwcowych kontraktów, drożało na koniec sesji o 1,3 proc. do 3090,90 USD. W piątek rano jego cena sięgała już nawet 3117,50 USD.
Notowania złota zmierzają do zakończenia wzrostem czwartego tygodnia z rzędu i dwunastego z ostatnich trzynastu. Od początku roku cena kruszcu wzrosła już o ok. 18 proc. i ustanawiała rekordy podczas co najmniej 15 sesji.
Popyt na złoto napędza niepewność wynikająca z polityki Donalda Trumpa. Prezydent USA ogłosił w środę wprowadzenie 25 proc. cła na auta o 2 kwietnia, kiedy mają zacząć obowiązywać również tzw. cła wzajemne, o zakresie i wysokości których nic wciąż nie wiadomo.
W czwartek Goldman Sachs zaledwie po miesiącu dokonał kolejnej podwyżki prognozy ceny złota na koniec 2025 roku. Ogłosił, że w związku z oczekiwanymi większymi zakupami kruszcu przez banki centralne i silniejszym jego napływem do „złotych” ETF cena złota może sięgnąć na koniec 2025 roku do 3300 USD za uncję. W lutym podwyższył prognozę z 2890 USD do 3100 USD.
W środę prognozę ceny złota podwyższył również Bank of America. Obecnie oczekuje, że w tym roku sięgnie 3063 USD za uncję, a w przyszłym 3350 USD. Wcześniej zapowiadał 2750 USD w 2025 roku i 2625 USD w 2026 roku.