W centrum Tel-Awiwu doszło wczoraj do silnej eksplozji w autobusie. Służby ratownicze i policja mówią o co najmniej kilku ofiarach śmiertelnych i wielu rannych. Wybuch nastąpił na ruchliwej ulicy Allenby koło głównej synagogi Tel Awiwu — w pobliżu kilku zatłoczonych w porze lunchu kawiarni i restauracji.
Dzień wcześniej w północnym Izraelu palestyński zamachowiec samobójca zabił izraelskiego policjanta. Był to pierwszy samobójczy zamach bombowy w Izraelu od sześciu tygodni. Do jego dokonania przyznała się organizacja palestyńska Islamski Dżihad.