Koncerny paliwowe zaczęły mocno drożeć

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2001-06-06 00:00

Koncerny paliwowe zaczęły mocno drożeć

Tylko dzięki uspokajającym wypowiedziom Alana Greenspana amerykańskie giełdy zamknęły poniedziałkowe notowania na plusie. Na rynek dotarły bowiem kolejne korekty prognoz zysków ze strony czołowych firm technologicznych potwierdzające trudne czasy dla tego typu przedsiębiorstw. Niemniej jednak, sugestie Alana Greenspana, szefa Fed, o możliwych kolejnych obniżkach stóp okazały się na tyle optymistyczne, że inwestorzy zaczęli podbijać ceny akcji, trudno jednak było mówić o większym zaangażowaniu z ich strony.

Nadarzającej się okazji do zwyżki nie wykorzystał tokijski parkiet. W trakcie wtorkowych notowań doszło do niemal 1-proc. przeceny indeksu Nikkei, za co odpowiedzialne były głównie spółki high tech i banki. Mimo tego negatywnego impulsu, przed rozpoczęciem sesji w Europie na rynku dominował optymizm. Analitycy oczekiwali niewielkich wzrostów cen akcji, które miały być jednak ograniczone przede wszystkim do sektora spółek reprezentujących zaawansowane technologie. Prognozowano także niski poziom obrotów, determinowany oczekiwaniami graczy na kolejne raporty finansowe liderów rynku. A te, jak wskazuje przykład Cypress Semiconductor, mogą być słabe. Na razie jednak inwestorzy zdają się nie dyskontować przyszłych kłopotów sektora TMT, na co wskazywałoby zgodne z oczekiwaniami ekspertów otwarcie notowań na Starym Kontynencie. Zaraz po rozpoczęciu handlu indeks Eurotop 300 wzrósł o 0,4 proc., zaś indeks blue chipów Euro Stoxx 50 podskoczył o 0,7 proc.

Nastroje rynku psuła trochę 10-proc. przecena akcji brytyjskiego operatora kolei Railtrack, wywołana obniżeniem przez ABN Amro ceny docelowej i rekomendacji dla tych walorów. W centrum zainteresowania znajdowały się papiery Swissair. Inwestorzy z uznaniem odnieśli się do planów redukcji o blisko 280 mln dolarów kosztów w drugim półroczu, co zaowocowało ponad 1-proc. wzrostem kursu.

Z uwagi na ostatnie wydarzenia na rynku ropy naftowej (Irak wstrzymał eksport tego surowca) zwyżkowały ceny akcji koncernów paliwowych. Kurs TotalFinaElf wzrósł o 2 proc., Royal Dutsch o 1,15 proc., a BP o 0,4 proc.

Pomimo informacji o spadku wydajności produkcyjnej w USA swojej wyceny nie zmieniły kontrakty terminowe na indeksy amerykańskich giełd. Towarzyszące temu doniesienia o podtrzymaniu prognoz przez producenta mikroprocesorów Xilinx skłoniły analityków do tezy, że notowania w USA rozpoczną się udanie. Tym razem jednak nie stało się zadość oczekiwaniom. Sesja na Wall Street rozpoczęła się od niewielkiej przeceny. Znacznie lepiej było na Nasdaq, gdzie indeks z miejsca zaczął piąć się do góry zyskując 0,5 proc.